Center for European Policy Studies (CEPS) opublikowało raport, w którym wyraża obawę, że kryzys modelu gospodarczego wypracowanego na Zachodzie może przyczynić się do radykalizacji muzułmanów.
Napięcia i przemoc angażujące ludzi z mniejszości muzułmańskich są największym źródłem społecznych napięć i konfliktów z użyciem przemocy we współczesnej Europie, stwierdza we wstępie raportu Michael Emmerson, jeden z głównych analityków CEPS.
Raport został opracowany na podstawie badań w sześciu europejskich krajach: Belgii, Francji, Holandii, Hiszpanii, Rosji i Wielkiej Brytanii. Społeczeństwa wszystkich tych krajów zostały dotknięte przez rosnący wpływ radykalnego islamu, który nasilił się po 11 września. W pięciu z nich miały miejsce znaczące wydarzenia (11 marca w Madrycie, 7 lipca w Londynie, 1 września w Rosji, zabójstwa w Holandii oraz zamieszki we Francji).
Przyczyną napięć zdaniem autorów raportu są dwa czynniki:
- społeczna i ekonomiczna dyskryminacja grup muzułmanów
- przemoc terrorystyczna inspirowana radykalnymi ideami.
Emmerson pisze, że podczas gdy akty terroru są wysoce zindywidualizowane, napięcia pomiędzy społecznościami muzułmańskimi, a większością społeczeństwa są powszechne.
Napięcia te i przemoc pogrupowane zostały przez autorów w trzy szerokie kategorie:
- Radykalizacja polityczno-religijna – gdzie inspiracja płynie z tekstów islamskich i ich interpretacji, która obejmuje zarówno podejście naukowe, jak i uproszczone wymysły;
- Apolityczne ruchy religijne – fundamentaliści, którzy unikają integracji społecznej i politycznej;
- Radykalizacja zachowań i postaw – prowadząca do kolektywnej przemocy. Te niepokoje społeczne opierają się na obawach dotyczących warunków mieszkaniowych, perspektyw zatrudnienia oraz percepcji bycia dyskryminowanym.
Raport zawiera szczegółowe opracowania dla poszczególnych krajów. Postaramy się je przedstawić czytelnikom w najbliższym czasie.
Jan Wójcik na podst. Euractiv