Francuscy muzułmanie w wieku od 15 do 30 lat stanowią główną grupę wykazującą tendencję do izolacji od społeczeństwa. Odrzucają oni także osławione francuskie wartości wolności, równości i braterstwa
Ksiądz Vincent Feroldi, dyrektor ośrodka francuskiego Kościoła Katolickiego do spraw stosunków z muzułmanami, twierdzi, że aktywna mniejszość przyjęła separatystyczną postawę, nacechowaną „silnym komunitaryzmem inspirowanym przez salafizm”.
Ksiądz Feroldi powiedział „The National”, że 75 procent z szacowanej liczby pięciu milionów muzułmanów (spośród 67 milionów Francuzów) ma francuskie obywatelstwo. „Przeważa tu grupa wiekowa poniżej 30 lat, z których znaczna większość jest gotowa zintegrować się ze społeczeństwem francuskim i przyjąć kulturę francuską, o ile zachowają swoje religijne tradycje” – stwierdził.
Mniejszość spośród dysydentów (nieprzystosowanych), kontynuuje Feroldi, wykazuje szacunek dla francuskich ustaw, choćby po to, aby uniknąć ścigania, więzienia lub – jeśli są obcokrajowcami – deportacji. Jednak niektórzy, dystansując się od populacji jako całości, mają dodatkowo negatywną opinię na temat niemuzułmanów. „Inni z kolei będą wywierać silną presję na swoich współwyznawców, żeby podążali za islamem salafickim” – powiedział.
Feroldi przewodzi zespołowi, który regularnie spotyka się z muzułmanami we Francji i za granicą oraz poszukuje partnerstwa we wspólnych projektach. Pomaga także katolickim diecezjom w rozwijaniu stosunków z muzułmanami oraz informuje na bieżąco hierarchię kościelną o aktualnych wydarzeniach mających wpływ na życie muzułmanów we Francji i za granicą.
Zapytany, czy wierzy w to, że większość francuskich muzułmanów popiera zasadę wzajemnej tolerancji, Feroldi powiedział: „W 2018 roku, po latach naznaczonych kryzysem gospodarczym i tragicznymi atakami we Francji, Europie i na całym świecie, chrześcijanie, muzułmanie i żydzi chcą praktykować tutaj swoją wiarę w sposób pokojowy, zgodnie z prawem Republiki oraz w kontekście vivre ensemble [kultury wspólnego życia]. Niemniej jednak, w obliczu problemu imigracji i wzrostu populizmu, wszyscy szukają tożsamości.”