Komentarze Teuvo Hakkarainena, członka fińskiego parlamentu z partii Prawdziwi Finowie (Perussuomalaiset – przyp. tłum) na temat obcokrajowców, wygłoszone w wywiadzie dla gazety „Helsingin Sanomat”, nie są przestępstwem, według ustaleń policji helsińskiej.
Policja poinformowała biuro prokuratora generalnego, że nie przeprowadzi wstępnego dochodzenia w związku z wygłoszonymi uwagami. Eva Biaudet, rzecznik praw mniejszości zażądała przeprowadzenia dochodzenia mającego ustalić, czy Hakkarainen nie przekroczył dopuszczalnej granicy wolności wypowiedzi. Hakkarainen użył fińskiego słowa „neekeri”, które jest odbierane przez wielu czarnych obywateli jako obraźliwe. Powiedział, że w całych Helsinkach pojawią się minarety, a sen obywateli będzie zakłócany przez wezwania muzeinów do modłów, które następnie kpiąco naśladował.
Policja ustaliła, że komentarze stanowiły krytykę obecnej polityki imigracyjnej oraz żądanie jej zmiany, ale nie osiągnęły poziomu „mowy nienawiści”.
Według oficera śledczego Jouni’ego Niskanena z helsińskiej policji, „Policja uważa, że tego przypadku nie można zaklasyfikować jako przestępstwa, lub nawet jeśli jest to przestępstwo, to tak trywialne, że prokurator nie wniesie oskarżenia”. (rol)
Tłum. BL