Turcja już nie potrzebuje dołączyć do Unii europejskiej, ale jednostronnie nie porzuci rozmów akcesyjnych, powiedział w wystąpieniu do parlamentu prezydent Recep Tayyip Erdogan.
„Nie będziemy stroną, która się poddaje. Po prawdzie jednak, nie potrzebujemy już członkostwa w UE”, powiedział Erdogan o rozmowach akcesyjnych, które trwają 12 lat i utknęły w martwym punkcie. UE stała się wyjątkowo krytyczna wobec członkostwa Turcji po sankcjach jakie dotknęły dziesiątki tysięcy przedstawicieli opozycji, nauczycieli i dziennikarzy, wprowadzonych w wyniku nieudanego puczu na prezydenta Turcji.
Erdogan podkreślił, że Unia zawiodła Turcje w walce z terroryzmem i to właśnie wspólnota potrzebuje Turcji. „Jeżeli UE chce zrobić skok naprzód, jest tylko jeden sposób”, powiedział Erdogan. „Dać Turcji członkostwo i rozpocząć kulturalny i gospodarczy rozwój”.(j)
źródło: Reuters