Szariat atakuje Brytanię

Islamscy ekstremiści rozpoczęli w Wielkiej Brytanii kampanię polegającą na oznakowaniu stref, gdzie rzekomo obowiązuje prawo szariatu.

W poszczególnych dzielnicach pojawiły się liczne plakaty informujące przechodniów, że „wkraczają w strefę będącą pod kontrolą szariatu  – obowiązują tutaj zasady islamskie”. Jasnożółte nalepki, które pojawiły się na przystankach autobusowych i latarniach w niektórych dzielnicach Londynu informują, że w danej „strefie” obowiązują zasady takie jak „zero hazardu, muzyki i koncertów, pornografii i prostytucji, papierosów, narkotyków, alkoholu”.

Anjem Choudary, znany jako „kaznodzieja nienawiści” wziął na siebie odpowiedzialność za tę akcję, mówiąc że planuje zalać [nalepkami] poszczególne muzułmańskie i niemuzułmańskie społeczności na terenie Wielkiej Brytanii i „zasiać ziarno przyszłego Emiratu Islamskiego”. W ostatnim tygodniu celem ekstremistów islamskich stały się londyńskie gminy Waltham Forest, Tower Hamlets i Newham. Pojawiły się obawy, że lokalni mieszkańcy spotkają się z pogróżkami za lekceważenie „islamskich zasad”.

Choudary, były prawnik, stojący na czele nielegalnej grupy bojowej Islam4UK, ostrzega: „Mamy obecnie na terenie całego kraju setki, jeśli nie tysiące ludzi gotowych wyjść patrolować ulice oraz nakład pomiędzy 10 000 a 50 000 naklejek do dystrybucji”. (…) „Na terenie kraju jest 25 punktów oznaczonych przez rząd jako miejsca, gdzie problem przemocy ze strony ekstremistów jest widoczny. Dotrzemy do wszystkich tych dzielnic i wprowadzimy tam strefy pod kontrolą szariatu. To najlepszy sposób na wyplenienie pijaństwa, chuligaństwa, prostytucji i bandyckiego stylu życia w brytyjskich miastach”. (…) „Oznaczone w ten sposób będą dzielnice, gdzie społeczność muzułmańska sprzeciwia się narkotykom, alkoholowi, pornografii, hazardowi, lichwie, rozwiązłości – czy też, jak to nazywacie, owocom zachodniej cywilizacji. Chcemy mieć kontrolę nad tymi terenami jako strefami obowiązywania szariatu i w ten sposób zasiać ziarno przyszłego Emiratu Islamskiego”.

Scotland Yard we współpracy z lokalnymi władzami usuwają nalepki i starają się znaleźć osoby odpowiedzialne za ich naklejanie. Choudary twierdzi, że organizował protest przeciwko ugrupowaniom skrajnie prawicowym w Waltham Forest w ten weekend, w odpowiedzi na ataki terrorysty Andersa Breivika, które miały miejsce w zeszły piątek w Norwegii.

Hipokryzja piewcy nienawiści

Gdyby obowiązywała wyznawana przez niego wersja szariatu, Anjem Choudary zostałby skazany na śmierć na seks pozamałżeński. Zanim zapuścił brodę i został islamskim fundamentalistą, Choudary (41) był duszą towarzystwa na imprezach uniwersytetu w Southampton. The Daily Mail jest w posiadaniu zdjęć, na których ‘Andy’, jak go wówczas nazywano, raczy się cydrem i piwem, cieszy się zakrapianymi zabawami, pali jointa i przegląda magazyn pornograficzny. Jako student prawa, eksperymentował także z LSD.

Jego przyjaciele z tamtych czasów potwierdzają, że Choudary uprawiał seks z licznymi białymi chrześcijankami. Jeden z jego dawnych przyjaciół powiedział: ‘Nie mogę powstrzymać się od śmiechu widząc „muzułmańskiego fundamentalistę Anjema Choudary’ego” w gazetach, krytykującego Brytyjczyków za picie i dziewczyny. Dawniej całymi dniami palił skręty i szczycił się umiejętnością obalenia kufla cydru w kilka sekund. Był bezwzględny w stosunku do dziewczyn. Co kilka dni podrywał którąś, żeby się z nią przespać i poszukać kolejnej. Gdyby obowiązywał szariat, zostałby wychłostany i wielokrotnie ukamienowany”.

Choudary powiedział także: „Wykorzystamy w naszej kampanii wydarzenia z Oslo, będziemy organizować marsze i poruszymy ten temat. Musimy opracować nowy plan działania. Społeczność muzułmańska musi być czujna ze względu na podteksty antyislamskie.  Myślę, że taki atak jak w Norwegii mógłby się wydarzyć tutaj”.

Strefa szariatu w Londynie

Obecna kampania ruszyła w kilka miesięcy po pojawieniu się w dzielnicy Tower Hamlets fali naklejek o treści „Strefa wolna od gejów”, nawiązujących, jak się wydaje, do tekstu Koranu. Kobiety w niektórych dzielnicach wschodniego Londynu, między innymi w Tower Hamlets spotkały się z groźbami użycia przemocy, a nawet śmierci, ze strony islamskich ekstremistów, jeśli nie zgodzą się nosić chust na głowie.

James Brandon z antyekstremistycznej fundacji Quilliama, nazwał te groźby „robotą talibańskich zbirów”, mówiąc: „To bardzo mała grupa, która nie reprezentuje większości tej społeczności. To świetnie, że policja zajmuje się tą sprawą, w innym razie mogliby doprowadzić do podziału w obrębie społeczności [muzułmańskiej] i wzajemnej niechęci”.

Przewodniczący rady dzielnicy Waltham Forest, Chris Robbins powiedział: „Jak tylko dowiedzieliśmy się o tych plakatach, postanowiliśmy je wszystkie zerwac, pracując nad tym cały weekend. Analizujemy nagrania z kamer i współpracujemy z policją w celu zidentyfikowania sprawców. Zamierzamy zrobić wszystko co w naszej mocy, żeby winni ponieśli karę. Nie możemy dopuścić, żeby ludzie nabrali uprzedzeń w stosunku do naszej gminy dlatego, że banda idiotów, którzy tu nie mieszkają, postanowiła oszpecić nasze ulice idiotycznymi plakatami”.(pj)

Rebecca Camber

http://www.dailymail.co.uk/news/article-2019547/Anjem-Choudary-Islamic-extremists-set-Sharia-law-zones-UK-cities.html
Tłum. Totty

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign