W poniedziałek 29 września rozpoczął się proces 46 członków organizacji Sharia4Belgium, związanej z Państwem Islamskim, która wielokrotnie wzywała do przemocy i dżihadu.
Pierwszy tego rodzaju proces dotyczyć będzie m.in. wysyłania bojówkarzy do Syrii.
Zdaniem prokuratury Sharia4Belgium zajmowała się szerzeniem islamskiej ideologii w Internecie, rekrutacją dżihadystów na ulicach, indoktrynacją, treningiem, brutalnym działaniem i wreszcie walką zbrojną w Syrii. Szacuje się, że co dziesiąty z 300 do 400 Belgów, którzy wyjechali na dżihad, związany był z Sharia4Belgium. Na 46 oskarżonych, zaledwie dziewięciu stawiło sę w poniedziałek przed sądem – pozostali wciąż przebywają w Syrii. Część z nich prawdopodobnie zginęła walcząc w szeregach Al-Nusry, syryjskiej sekcji Al-Kaidy, lub w szeregach Państwa Islamskiego.
Kilku spośród oskarżonych, wśród nich Jejoen Bontinck, to z pochodzenia Belgowie, którzy przeszli na islam. 19-latek w trakcie procesu zeznał, że pomimo indoktrynacji ze strony Sharia4Belgium, nigdy nie zdecydował się na wyjazd do Syrii. Bontinck podkreślił jednocześnie siłę wpływów Fouada Belkacema, założyciela organizacji, który – choć nigdy nie walczył w Syrii – uważany jest za kluczową postać grupy. Belkacem będzie sądzony za publiczne wzywanie do zbrojnego dżihadu i podżeganie do nienawiści.
Bohun, na podst. http://www.rfi.fr/europe/20140930-proces-46-membres-groupe-islamiste-sharia4belgium-anvers/
Fouad Belkacem z kolegami z Sharia4Belgium
Udostępnij na
