Cele reformy szkolnictwa, wprowadzonej przez rządzącą AKP, zostały ocenione przez partie opozycyjne jako zmierzające do zmniejszenia o połowę okresu szkolnego na rzecz promowania nauczania koranicznego i noszenia chust.
Opozycyjna prasa świecka, działacze związków zawodowych oraz inni komentatorzy skrytykowali islamskie reformy, mające jakoby naprawić usterki w systemie edukacji. Projekt ustawy może skrócić okres nauki w szkole podstawowej o połowę.
Chociaż ten radykalny ruch został złagodzony poprzez oferty kształcenia „na odległość”, krytycy postrzegają go jako motywację do rzucenia szkoły. Dotyczy to zwłaszcza mniej rozwiniętych wschodnich obszarów kraju oraz środowisk, gdzie obowiązujący zakaz noszenia chusty wewnątrz pomieszczeń szkolnych napotyka na największy opór. Zakaz jest świecki i ma pochodzenie zachodnie. Dodany został do tureckiej konstytucji w 1930 roku przez założyciela republiki tureckiej Kemala Ataturka.
Zmniejszenie liczby lat obowiązkowego kształcenia promowane jest również przez tzw „Imam Hatip Lisesi”. Są to religijne szkoły islamskie – w jednej z takich placówek kształcił się sam Erdogan. Po trzecim z rzędu zwycięstwie w wyborach, jednopartyjny proislamski rząd Erdogana już zniósł minimalny wiek rozpoczęcia nauki w takich szkołach. Reforma ta ma zachęcić dzieci do rezygnacji ze świeckich szkół na rzecz instytucji religijnych, które teraz przejmą część funkcji poszczególnych gimnazjów.
Zarówno przedstawiciele świeckiej prasy, na przykład dziennik „Milliyet”, jak też proislamski „Yeni Safak” czy oficjalne media partyjne AKP, podkreślają jakie znaczenie ma reforma. Zwracają uwagę, że ma ona na celu sprostowanie tego, co zostało narzucone szkołom koranicznym w okresie „modernistycznego” zamachu stanu w 1997 r., w wyniku którego został obalony islamski premier Necmettin Erbakan – wzór Erdogana.
Z kolei świecki dziennik „Cumhuriyet”, nie nawiązując do oskarżeń dotyczących „ukrytych planów ponownej islamizacji Turcji”, łączy wprowadzanie reformy z propozycją wyrażoną niedawno przez premiera, aby „wychować pokolenie pobożnych” – „religijną młodzież”. Tym sformułowaniom towarzyszyło retoryczne pytanie: „Czy ktoś oczekiwał, że konserwatywna i demokratyczna AKP będzie chciała wychować pokolenie ateistów?”. Wywołało to gorącą debatę, podczas której przypomniano wszystkie posunięcia AKP mające doprowadzić do ponownego wprowadzenia chusty w szkołach państwowych i do promowania szkół koranicznych (co często było blokowane). Do fali krytyki przyłaczyło się wpływowe Stowarzyszenie Tureckich Przemysłowców i Biznesmenów (TUSIAD), które wezwało do wycofania ustawy. W opinii TUSIAD posunięcie rządu wiąże się z rosnącą presją na dziewczęta z obszarów wiejskich, żeby wcześniej kończyły naukę szkolną i podejmowały praktykę zawodową – nawet już w wieku 11 lat.(p)
Tłumaczenie: A. Gall na podstawie http://www.ansamed.info