Prokuratura oskarża Saudyjczyka, a media nadal Polaków

Jan Wójcik

Olsztyńska prokuratura nie ma wątpliwości, w zajściu 22 kwietnia, kiedy Saudyjczyk przebywający na studiach w Polsce ranił Polaka nożem, wina leży po stronie arabskiego studenta.

Choć w pierwszych doniesieniach sprawa wydawała się oczywista, to już wkrótce media zaczęły tworzyć wątpliwości co do winy napastnika. Gazeta Wyborcza powoływała się na Allana Yearwooda prowadzącego szkołę języka angielskiego, która opiekuje się studentami z Arabii Saudyjskiej. Jego zdaniem studenci arabscy działali w samoobronie.  Także Gazeta z Olsztyna powołując się na fora internetowe lansowała tezę o samoobronie. 

Dzisiaj kiedy prokuratura jest przekonana o winie Abrulrahmana A., media próbują przekonać społeczeństwo, że miał powód, by się obawiać „na fali negatywnego nastawienia do Arabów, które wiosną panowało w Olsztynie”.

Winny podżegania ma być dostawca pizzy, który rozklejał antyarabskie wlepki. Co więcej, podawana jest wypowiedź prokuratora Szwedowskiego: Zdarzenie z udziałem oskarżonego też w gruncie rzeczy sprowokował Polak, który dobijał się do drzwi mieszkania wynajmowanego przez Arabów. Informacja o powodzie dobijania się do drzwi, czyli hałaśliwej muzyce, została pominięta. Pozostaje mieć nadzieję, że zwyczaj odpowiadania nożem na sąsiadów domagających się ciszy nie przyjmie się w Polsce.

Obserwuj autora na Twitter @jasziek

 

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign