Premier Danii: są miejsca, gdzie rządzą gangi muzułmańskie

W sensacyjnym wywiadzie dla gazety „Jyllands Posten” premier Lars Løkke Rasmussen przyznaje, że muzułmanie przejęli kontrolę w niektórych częściach kraju.

Wywiad wpisuje się w toczącą się aktualnie w Danii debatę na temat społeczeństw równoległych. Z problemem tym ani Dania, ani pozostałe kraje zachodnie, jak na razie nie zdołały się uporać.

Premier mówi konkretnie o muzułmanach w związku z chaotyczną sytuacją panującą w niektórych miejscowościach. Rasmussen wyraża zaniepokojenie, że istnieją takie rejony kraju, w których państwo nie jest w stanie utrzymać prawa i porządku, miejsca kontrolowane przez gangi muzułmańskie.

– Należy w końcu zacząć postrzegać tę sytuację realistycznie i przyznać, że są obszary, w których panuje odmienny zestaw zasad. To gangi kontrolują tam sytuację, a policja nie może wykonywać swoich zadań – mówi Rasmussen gazecie „Jyllands Posten”.

To zupełnie nie do przyjęcia, że są w Danii obszary, które (…) w niektórych przypadkach wręcz działają na szkodę naszego kraju, naszej kultury i wartości

W dłuższym wywiadzie dla dzienika premier konstatuje, że walka kolejnych rządów ze społeczeństwami równoległymi zakończyła się porażką: „W zasadzie kręcimy się w kółko. Jednego dnia mamy debatę na temat burki, innego na temat szkół muzułmańskich. Pojawiło się mnóstwo pomysłów na rzekomo łatwe rozwiązania, ale wydaje mi się, że musimy to wszystko gruntownie i od nowa przemyśleć, otwarcie przyznając, że społeczności równoległe rzeczywiście istnieją”.

Rasmussen poprosił wstępnie minister ds. imigracji i integracji Inger Støjberg, ministra gospodarki i spraw wewnętrznych Simona Emila Ammitzbølla i ministra sprawiedliwości Sørena Pape Poulsena o wypracowanie nowych „narzędzi”. Mają one zostać użyte jako wzorcowe rozwiązania w konkretnych szkołach o dużych problemach z integracją i w dzielnicach, w których mieszka wielu imigrantów pobierających zasiłki.

W 2010 roku Lars Løkke Rasmussen odwiedził osiedle Askerød w Greve, znajdujące się na tzw. rządowej liście gett. Zdjęcie z tej wizyty zdobyło później tytuł prasowego zdjęcia roku w Danii. W uzasadnieniu werdyktu jury stwierdziło, że autor zdjęcia świetnie uchwycił zniechęcenie i rezygnację, cechujące debatę o gettach w Danii. Foto: Martin Lehmann/Polfoto

W 2010 roku Lars Løkke Rasmussen odwiedził osiedle Askerød w Greve, znajdujące się na tzw. rządowej liście gett. Zdjęcie z tej wizyty zdobyło później tytuł prasowego zdjęcia roku w Danii. W uzasadnieniu werdyktu jury stwierdziło, że autor zdjęcia świetnie uchwycił zniechęcenie i rezygnację, cechujące debatę o gettach w Danii. Foto: Martin Lehmann/Polfoto

Komentując wspomniany wywiad na swoim profilu na Facebooku, Rasmussen napisał:

„Straciłem cierpliwość do społeczeństw równoległych w Danii. To zupełnie nie do przyjęcia, że są w Danii obszary, które odwróciły się plecami do naszego społeczeństwa, a w niektórych przypadkach wręcz działają na szkodę naszego kraju, naszej kultury i wartości. Jesteśmy zmuszeni całkowicie zrewidować dotychczasowe działania. Dlatego poprosiłem trzech ministrów, żeby bardzo dokładnie przyjrzeli się temu problemowi w ciągu najbliższych miesięcy. Nie możemy mieć żadnych oporów przed poruszaniem tej kwestii. Musimy znaleźć klucz do rozwiązania problemu, tak, żeby białe plamy, które pojawiły się na mapie Danii, jak najszybciej znikły. Musimy rozprawić się ze społeczeństwami równoległymi i kontrkulturami – również ze względu na wielu obywateli o innym niż duńskie pochodzeniu etnicznym, którzy też pragną zachowania dotychczasowego charakteru Danii”.

Rol, na podst. https://jyllands-posten.dk/

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign