Parokrotnie pisaliśmy o skandalu w Rotherham, niedużym angielskim mieście, gdzie od roku 1997 gangi pakistańskich gwałcicieli wykorzystywały seksualnie miejscowe dziewczynki.
Ofiar było co najmniej 1400, a być może nawet 2000. Przez wiele lat sprawcy pozostawali bezkarni, ponieważ miejscowe władze, policja i służby społeczne bały się oskarżeń o rasizm, gdyby prowadziły dochodzenia w sprawie pakistańskich przestępców. Dochodzenia zaczęły się dopiero po opublikowaniu w 2014 raportu prof. Alexis Jay.
W piątek zakończył się proces gangu ośmiu gwałcicieli, którzy dostali kary od 5 do 19 lat więzienia. Główny oskarżony, Sageer Hussain, dostał 19 lat. Jego trzech innych braci i wuj zostało skazanych w poprzednim procesie w lutym 2016 na kary 35, 25, 19 i 10 lat więzienia. Hussain powiedział w telewizji dwa lata temu, że problem polega na tym, że dziewczyny kłamią: „Te młode dziewczyny, one ubierają się w minispódniczki, idą do klubów i wychodzą z kolesiami, i budzą się następnego dnia i krzyczą, że zostały zgwałcone”. Gwałconej trzynastolatce powiedział, że „białe dziewczyny nadają się tylko do seksu, wszystkie to kurwy”, a w czasie gwałtu doradzał ofierze: „Krzycz, żeby moi kumple usłyszeli i przyszli popatrzeć”.
Zakończony właśnie proces oparty był na zeznaniach trzech ofiar, z których najmłodsza, kiedy po raz pierwszy została zgwałcona, miała w 2003 roku 13 lat. Złożyła wówczas zeznania na policji. Dowód w sprawie, jej splamiona sukienka w tajemniczy sposób wtedy zniknął, podobnie jak taśma z jej zeznaniami i dokumenty z fundacji, która się nią opiekowała. Dziewczynka wycofała potem swoje zeznania, gdy bandyci zagrozili gwałtem zbiorowym na jej matce i spaleniem domu. Cała rodzina wyjechała do Hiszpanii i dopiero po wznowieniu sprawy w 2014 ofiara, już dorosła, zdecydowała się ponownie zeznawać. Dziś czuje, że sprawiedliwości stało się zadość. „On zabrał mi moje życie, teraz jego zostało mu zabrane” – mówiła po ogłoszeniu wyroku.
Na pewno nie jest to ostatni proces gwałcicieli z Rotherham. Według National Crime Agency prowadzonych jest 17 różnych postępowań w sprawie 163 przestępstw. Podejrzanych jest obecnie 38 osób, a o wiele więcej jest „w kręgu podejrzeń”. Zidentyfikowano 133 ofiary – co prawdopodobnie znaczy, że tyle gotowych jest zeznawać.
Procesów policjantów, radnych miejskich, pracowników opieki społecznej, którzy przez lata umożliwiali bezkarne gwałcenie setek nastoletnich dziewczynek, na razie nie zapowiedziano.
Grzegorz Lindenberg, na podstawie
BBC: http://www.bbc.com/
The Guardian: https://www.theguardian.com/
The Telegraph http://www.telegraph.co.uk//