Ćwierkanie sępów nad trumnami
Słowa nasze, nawet co ważniejsze słowo, ściera się w użyciu jak ubiór co sparciał... – pisał Włodzimierz Majakowski, mając na myśli partię, która miała być w jedną miażdżącą pieść zaciśnięta. Oczywiście, pisząc swój poemat o Leninie, nie wiedział, że ta miażdżąca pięść go dosięgnie.