Organizacja Konferencji Islamskiej (OIC) na dorocznym posiedzeniu Rady Praw Człowieka ONZ (UNHRC) poświęconym prawom kobiet, opowiedziała się przeciwko powołaniu Specjalnego Sprawozdawcy, który monitorowałby łamanie praw kobiet.
W trakcie całodziennego spotkania UNHRC poświęconego prawom kobiet, kraje islamskie zrzeszone w największym bloku państw w ONZ – Organizacji Konferencji Islamskiej, protestowały przeciwko powołaniu Specjalnego Sprawozdawcy, którego zadaniem byłoby monitorowanie praw dyskryminujących kobiety. Wprowadzenie nowych mechanizmów dotyczących dyskryminacji praw kobiet jest oczekiwane od 2005 roku i wspierane przez Sekretarza Generalnego ONZ. Niestety idea lepszej ochrony praw kobiet spotkała się z aktywną opozycją ze strony OIC i jej państw członkowskich.
Pakistan przemawiający w imieniu OIC nie zgodził się z propozycją, ponieważ mogłoby to doprowadzić do podsycania rozdźwięku pomiędzy uniwersalnością praw człowieka, a poszanowaniem różnorodności kulturowej, religijnej i prawnej. Decyzja taka prowadziłaby do dalszej polaryzacji w systemie, ponieważ mogłaby być postrzegana jako wymierzona w określone grupy regionalne i religijne – podkreślił przedstawiciel Pakistanu.
Głos zabrały Egipt i Algieria, razem z Pakistanem przeciwstawiające się naruszaniu różnorodności kulturowej, wynikającej ze specyficznych uwarunkowań oraz historycznej i religijnej różnorodności.
Również Iran sugeruje, że środki podjęte w sprawie ochrony kobiet powinny uwzględniać tło historyczne i kulturowe. By nie być gołosłownym, przedstawiciel Iranu podkreślił rolę czystości moralnej we wzmocnieniu zapobiegania przestępczości, w celu wyeliminowania przemocy wobec kobiet i dziewczynek.
Można tylko zastanawiać się, co oznacza ta „różnorodność kulturowa”? Pakistan jest krajem z dużym odsetkiem gwałtów, których sprawcy nie są ścigani przez państwo. Kraj ten nie posiada też odrębnych regulacji dotyczących przemocy w rodzinie.
Nie lepiej jest Egipcie, zdającym się być bliżej standardów zachodnich. Gwałt na małżonce nie jest czynem nielegalnym, a prawo nie zakazuje przemocy w rodzinie. Prawo wymaga też, by ofiara przedstawiała przynajmniej kilku naocznych świadków, warunek niezwykle trudny do spełnienia w sytuacjach, kiedy do przestępstw dochodzi w czterech ścianach lub gdy przemoc wobec kobiet tolerowana jest przez społeczeństwo.
Podobnie jest w Algierii i Iranie. Ponadto irańska konstytucja zabrania dostępu kobietom do najwyższych stanowisk w państwie oraz do stanowisk sądowniczych.
JW na podst. EYE on the UN