Administracja Obamy rozważa zniesienie zakazu wydawania muzułmanom z Libii wiz z pozwoleniem na pracę. Dotyczą one zawodów związanych z lotnictwem, w tym konserwacji urządzeń i obsługi lotów, a także studiowania fizyki jądrowej na amerykańskich uniwersytetach.
Libijski dżihadysta podczas ataku w Benghazi
Informacje te ogłosiła grupa interesu publicznego Judicial Watch. Przewodniczący Komisji Sądownictwa Izby Reprezentantów, Bob Goodlatte i kongresmen Jason Chaffetz zapoznali się z poufnym projektem ustawy Departamentu Bezpieczeństwa, przygotowanego przez zespół Obamy. Zaleca on rządowi zniesienie „długo obowiązującego zakazu” wpuszczania do kraju Libijczyków, którzy chcieliby podjąć pracę w konserwacji urządzeń lotniczych, obsłudze lotów lub studiować fizykę jądrową.
Zakaz pracy libijskich imigrantów w lotnictwie został wprowadzony podczas prezydentury Reagana. Był rezultatem serii ataków terrorystycznych libijskich radykałów, m.in. na pasażerskie linie lotnicze. Wśród nich była eksplozja bomby na pokładzie lotu 103 linii Pan Am nad Lockerbie w Szkocji, a także wybuch na pokładzie samolotu francuskiej linii UTA, nad terytorium Nigeru.
Rząd Obamy usprawiedliwia zniesienie zakazu tym, że relacje Stanów Zjednoczonych i Libii uległy „normalizacji”. Wielu prawodawców niepokoi taka ocena sytacji w Libii, szczególnie w obliczu obecnych niepokojów polityczno-społecznych w krajach arabskich. Zdaniem wielu republikanów zagrożenie terrorem nadal jest obecne. Liczne doniesienia mediów ujawniły istnienie siatek terrorystycznych, których źródła tkwią w Libii.
„Szokuje to, że rząd Obamy przymyka oko na realne zagrożenie terroryzmem z Libii. Niespełna rok temu czworo Amerykanów zostało zabitych w atakach terrorystycznych na konsulat amerykański w Bengazi. Nadal nie poznaliśmy wszystkich szczegółów tego ataku i wciąż stoimy w obliczu zagrożenia terroryzmem ze strony Libii. Mimo to rząd Obamy gotowy jest znieść obowiązujący od dawna zakaz, który chroni Amerykanów oraz nasze interesy” – oznajmił przewodniczący Goodlatte.
Chaffetz oświadczył: „W miesiącach poprzedzających ataki w Bengazi, rząd Obamy ignorował rosnące zagrożenie ze strony terrorystów. Niewiarygodne, że ta administracja znowu chce zaszkodzić Amerykanom (…) przez zniesienie zakazu, dotyczącego kraju, który jest wylęgarnią terrorystów. ”
Tłumaczenie Veronica Franco
Źródło: www.examiner.com
Udostępnij na
