Islamizm w stanie chaosu

Daniel Pipes

Ten wpis kontynuuje tematy podjęte w „Zgubie Islamizmu”,  gdzie opisałem niedawne trendy wśród islamistów. Jak widać, nie idzie im ostatnio zbyt dobrze.

Jordania: po przewrocie w Egipcie trzy miesiące temu, jordański odłam Bractwa Muzułmańskiego, znany jako Islamski Front Działania, wpadł w panikę. David Schenker z Washington Institute for Near Eastern Policy wskazał, że dawne podziały między Palestyńczykami a mieszkańcami Zachodniego Brzegu wychodzą stopniowo na jaw. Na sile zyskali również salafici oraz umiarkowani reformatorzy, znani jako Inicjatywa Zamzam.

Iran: Wyalienowani Irańczycy, zarówno sunnici jak i szyici, zwracają się w stronę salafizmu, jak donosi Mehdi Khalaji, także z Washington Institute for Near Eastern Policy. Dla przykładu reżim nie pozwala sunnitom na budowę meczetów w Teheranie i innych dużych miastach, ponieważ „obawia się, że salafici będą tam rekrutować młodych szyitów, którzy są sfrustrowani ideologią republiki islamskiej”. To z kolei jest częścią większego, pełnego ironii trendu:

Pod rządami republiki islamskiej – reżimu, który opiera się na władzy ajatollahów, czyni prawo islamskie podstawą systemu i narzuca je w każdej sferze życia – wielu młodych Irańczyków porzuciło przekonania szyickie i zwróciło się w stronę ateizmu, sceptycyzmu, sufizmu, sunnizmu, bahaizmu, chrześcijaństwa, zoroastryzmu, buddyzmu, New Age czy trendów mistycznych rodem z Ameryki Południowej.

Tłumaczył: Mateusz J. Fafiński

Źródło: http://pl.danielpipes.org/blog/2013/10/islamizm-w-stanie-chaosu

 

 

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign