Islam i islamizm – razem czy osobno?

Ammar Anwer

Od redakcji:

Dyskurs na temat relacji między islamem i islamizmem toczy się na Zachodzie od wielu lat – co najmniej od czasu zamachu na WTC w 2001. Czasami retoryka polemistów może się wręcz kojarzyć ze znanym hasłem protestów z czasów PRL: „Socjalizm tak, wypaczenia nie”. Jak wiemy teraz, w końcu okazało się jednak, że wypaczeniem właśnie jest socjalizm sam w sobie…

Czy podobnie można twierdzić, że islamizm nie jest immanentnym elementem islamu, tylko rodzajem wypaczenia, wykorzystaniem religii do celów politycznych?

Orędownikiem takiego podejścia jest m.in. Daniel Pipes. Pisze o tym tak: „Lewicowcy i przedstawiciele establishmentu proponują niedokładne i ograne wytłumaczenia – „brutalny ekstremizm” lub wściekłą reakcję [muzułmanów] na zachodni imperializm. Nie są one warte poważnej dyskusji. Konserwatyści z kolei uczestniczą w poważnej i bardzo żywej debacie: niektórzy mówią, że islam jako religia sama jest tego [ekstremizmu] źródłem, inni uważają, że chodzi raczej o współczesny, ekstremistyczny wariant tej religii, znany jako radykalny islam lub islamizm.”

Jako głos w tej debacie prezentujemy artykuł młodego Pakistańczyka – ateisty, ale wychowanego w tradycyjnej muzułmańskiej rodzinie.*(jp)

* * *

W XX wieku świat stanął przed dwoma poważnymi zagrożeniami totalitarnymi – faszyzmem w hitlerowskich Niemczech i komunizmem w Związku Radzieckim.

Faszyzm w większości zginął po klęsce państw Osi podczas II wojny światowej, a komunizm stracił większość swoich globalnych wpływów po rozpadzie Związku Radzieckiego w 1991 roku. Nie oznacza to jednak końca totalitaryzmu; w rzeczy samej pojawiło się nowe zagrożenie podobnej natury.

To nowe zagrożenie nie ma charakteru świeckiego, jak faszyzm czy komunizm, ale jest wzorowane na wierze religijnej. Jego zwolennicy posługiwali się sloganami religijnymi, żeby później obrać za cel niewinnych cywili. To właśnie zagrożenie islamem politycznym czyli islamizmem. Ideologicznie jest ono podobne do innych totalitarnych ideologii swoich czasów: jest utopijne i dąży do całkowitej globalnej dominacji. Jedyna różnica jest taka, że opiera się na wierze religijnej.

W poniższym tekście postaram się wyjaśnić okoliczności społeczno-polityczne stojące za pojawieniem się islamu politycznego i jego odmiennością od tradycyjnego islamu – w zrozumieniu niektórych islamskich prawników i naukowców na przestrzeni lat – pod którym podpisuje się większość muzułmanów. Takie wyjaśnienie nie tylko pomoże nam stosownie odnieść się do problemu, ale także posłuży jako próba zniechęcenia do stereotypów dotyczących muzułmanów, jednocześnie uznając, że niektórzy muzułmanie mają problem, któremu należy przeciwdziałać.

Maududi i reakcja na kolonializm

Aby zrozumieć komunizm, ważne jest zrozumienie Karola Marksa, i podobnie, jeśli chcemy zrozumieć polityczny islam, najpierw musimy zrozumieć religijną ideologię Syeda Abula Ala Maududiego. Maududi był wpływowym myślicielem islamskim XX wieku, założycielem największej partii islamistycznej na subkontynencie indyjskim (Dżamaat-e-Islami) i elokwentnym pisarzem, który napisał ponad sto książek na różne tematy. Był prawdopodobnie najbardziej wpływowym myślicielem islamskim XX wieku, który wpłynął nawet na Syeda Qutba (niezwykle wpływowy egipski myśliciel islamski).

Aby zrozumieć Maududiego, powinniśmy zrozumieć polityczne i społeczne okoliczności Indii, które stworzyły jego religijną ideologię. Jako młody człowiek, Maududi widział, jak jego kraj był rządzony przez Brytyjczyków i jak każdy inny Hindus był tak samo niezadowolony, że władają nim siły zewnętrzne. W Indiach istniały przede wszystkim dwie główne partie polityczne – pierwsza to Indyjski Kongres Narodowy, który postulował walkę o niezależne, zjednoczone, świeckie Indie, a druga to Liga Muzułmańska, która domagała się oddzielnego państwa dla muzułmanów mieszkających w Indiach, zwłaszcza w prowincjach północno-zachodnich.

Większość wybitnych ówczesnych uczonych islamskich nie popierała Ligi Muzułmańskiej, lecz opowiadała się po stronie świeckich i nacjonalistycznych strategii Kongresu; Maulana Abul Kalam Azad i Maulana Husain Ahmad Madani to tylko niektórzy z nich. Maududi dość uważnie obserwował rozprzestrzenianie się marksizmu, liberalizmu i wpływów Zachodu w społeczeństwie indyjskim. Był, podobnie jak reszta jego kolegów, zasmucony końcem kalifatu osmańskiego. Przywódca imperium osmańskiego nie był jedynie władcą określonego państwa; był powszechnie postrzegany jako kalif, głowa wszystkich sunnickich muzułmanów.

Instytucja kalifatu w ciągu prawie trzynastu stuleci ulegała licznym zmianom, ale pozostała  symbolem jedności muzułmańskiej, a nawet tożsamości. Jego obalenie przez obcych imperialistów i rodzimych modernistów, takich jak Kemal Atatürk, bardzo rozczarowało Maududiego. Wszystkie te wydarzenia i czynniki razem wzięte zmusiły go do zaproponowania takiego rozumienia islamu, który nie tylko rozwiązałby wewnętrzne problemy polityczne, tj. uniemożliwił kulturową koegzystencję obiecaną przez Kongres i prokongresowych islamskich duchownych, ale także przedstawiłby islam jako realistyczny model społeczno-polityczny, mogący być alternatywą dla zachodnich ideałów świeckich. Obalanie zachodniej myśli i modernistycznych muzułmanów stanowiło sedno ideologii Maududiego.

Krytycy Maududiego

Marksizm jest określany jako ekonomiczna interpretacja historii, ponieważ w rozumieniu życia przez Karola Marksa czynnik ekonomiczny dominuje nad wszystkim innym. W podobny sposób krytycy Maududiego uważają, że projektował islam w taki sposób, że każdy jego aspekt nabrał politycznego odcienia. Dlatego można określić religijną ideologię Maududiego jako polityczną interpretację islamu. Kiedy założył swoją islamistyczną partię polityczną w 1941 roku, wielu badaczy z tradycyjnych kręgów islamskich początkowo dołączyło do niego. Wkrótce jednak odeszli, ponieważ według nich Maududi przedstawiał islam nie jako wiarę duchową, która koncentruje się na zbawieniu ludzkim w zaświatach, ale jako siłę polityczną, bardziej zainteresowaną ustanowieniem światowej dominacji.

Znaczący badacz islamu i były członek Dżamaat-e-Islami, Abul Hasan Ali Nadvi powiedział, że w koncepcji islamu Maududiego „teokracja zastępuje duchowość jako cel objawienia Koranu”. Powiedział dalej, że „muzułmanie będą sądzeni przez Boga za ich pobożność i wykonywanie dzieł religijnych. Dlatego ibadah (praktyka religijna) powinna być ukierunkowana na urzeczywistnienie tego celu, zamiast służyć jako narzędzie ustanawiania teokracji, która w najlepszym razie była jedynie środkiem do wyższego celu”.

Maududi wierzył, że słowo „ibadah” pochodzi od słowa „abd” (niewolnik), a zatem oznacza nie tylko posłuszeństwo Bogu w sensie duchowym, ale także bezwzględne posłuszeństwo Bogu w każdej sferze życia.

Wahiduddin Khan, były członek JI i jeden z najbardziej zagorzałych krytyków Maududiego napisał: „Praktyka religijna miała służyć jako środek do osobistej zmiany, a nie jako narzędzie do ustanawiania władzy doczesnej”.

Seyyed Vali Nasr pisze z kolei: „Nauki Maududiego dotyczące islamu i państwa islamskiego w dużej mierze rozeszły się z tradycyjną perspektywą: zdefiniował wiarę, sens duchowości i naturę stosunków między islamem a społeczeństwem w bardzo odmienny sposób od poglądu tradycjonalistycznego. Jego jawnie i wyłącznie polityczne nastawienie różni się od zasadniczo soteriologicznych i duchowych trosk tradycyjnego islamu”.

Manzur Ahmed Numani, inny wybitny uczony islamu, powiedział, że Maududi zasadniczo błędnie zinterpretował cel islamskiego objawienia, ignorując islamskie tradycje filozoficzne i teologiczne. Krytycy Maududiego pośród tradycyjnego duchowieństwa argumentowali, że jego polityczne zrozumienie islamu sprowadziło wiarę na poziom światowych działań i pędu do władzy politycznej, zmieniając islam w kolejną ideologię.

Krytycy Maududiego nie protestowali przeciwko podkreśleniu politycznej dynamiki islamu, ponieważ islam jest polityczny. Nie zgadzali się natomiast z tym, że Maududi uważał politykę i ustanowienie islamskiej teokracji – a nie duchowe oczyszczenie i zbawienie – za cel islamu. Różnica tkwiła w tym, że był on za bardziej polityczną i mniej soteriologiczną interpretacją islamu.

W związku z tym islamizm nie podkreśla po prostu politycznej dynamiki islamu, ale faktycznie interpretuje całość islamu przez pryzmat polityki. Dlatego to, co było jednym z wielu elementów islamu, stało się dominującym aspektem islamizmu.

Muzułmanin to ktoś, kto postrzega swoją wiarę przede wszystkim jako ścieżkę duchową. Islamista wierzy, że prawdziwe zbawienie polega na ustanowieniu bożych rządów na ziemi

Wahiduddin Khan w swojej książce „The Error of Interpretation” krytykuje Maududiego za nadużywanie koranicznego terminu „ad-deen” (ustanowienie religii) („On ustanowił dla was, jeśli chodzi o religię, to, co już polecił Noemu, i to, co objawiliśmy tobie, i to, co poleciliśmy Abrahamowi, Mojżeszowi i Jezusowi: Przestrzegajcie należycie religii i nie rozdzielajcie się w niej!” (Koran 42:13)

Maulana Wahiduddin Khan

Maulana Wahiduddin Khan

Wahiduddin Khan podał liczne przykłady egzegetów wczesnego Koranu, z których żaden nie przyjął słowa „ad-deen” w tym samym sensie, co Maududi. W tradycyjnym islamie żądanie Koranu dotyczące ustanowienia religii rozumiano w sensie ustalania podstawowych i podstawowych zasad wiary, a nie ustanawiania islamskiego teokratycznego państwa, jak rozumiał to Maududi. Khan pisze, że zdaniem Maududiego zdobycie władzy politycznej powinno być dla każdego wierzącego fundamentalne. Cały islam został tu jego zdaniem błędnie zrozumiany jako oparty na jednym z wielu czynników lub aspektów życia – polityce.

Wskazuje na inną sytuację, w której Maududi odszedł od tradycyjnego islamu – w swojej książce „Khutbat” napisał o celu uwielbienia w następujących słowach: „Modlitwa, post, hadżdż (pielgrzymka) i zakat (dobroczynność), które Bóg uczynił dla ciebie obowiązkiem i wyznaczył jako filary islamu, wszystkie te rzeczy nie są, jak w formach kultu w innych religiach, zwykłymi rytuałami, ofiarami i zwyczajami, które wykonujesz, a Bóg jest z ciebie zadowolony. (…) Celem jest zlikwidowanie panowania istot ludzkich i ustanowienie władzy jedynego Boga. Gotowość do poświęcenia wszystkiego i podejmowania wysiłków w tym celu, nawet za cenę życia, zwana jest dżihadem. Modlitwa, post, pielgrzymka i dobroczynność są przygotowaniem do tego konkretnego celu”.

Jest to wyraźnie odmienne od tradycyjnego rozumienia celu kultu, w którym praktyka religijna definiowana jest w kategoriach osiągania duchowych korzyści i bożego przebaczenia. Cytując z licznych pism Maududiego, Khan pokazuje, jak daleko odszedł on od akceptowanego i ustanowionego naukowego zrozumienia islamu poprzez jego polityczną interpretację.

Religia jako tylko polityka

Cała ta dyskusja dość wyraźnie pokazuje różnicę między tradycyjnym islamem a islamizmem. Moim zamiarem nie jest opisanie, która interpretacja jest poprawna, ale wyjaśnienie różnicy między tymi dwoma. W tradycyjnym islamie polityka jest uważana za jeden z wielu aspektów religii, ale nie ma nadrzędnego statusu. W tej szkole myślenia istota islamu jest w rzeczywistości duchowa. W islamizmie jednak polityczna strona islamu staje się jego istotą, do tego stopnia, że ​​niemal wszystko jest interpretowane politycznie.

Tradycyjny islam jest konserwatywny, ale nie ma takiego samego elementu bojowości jak islamizm. Określa również różnicę między muzułmaninem a islamistą. Muzułmanin to ktoś, kto postrzega swoją wiarę przede wszystkim jako ścieżkę duchową, a nie jako przewodnik polityczny. Dlatego troszczy się bardziej o obrządek i spełnianie podstawowych wymagań islamu. Islamista wierzy jednak, że prawdziwe zbawienie polega na ustanowieniu bożych rządów na ziemi.

Nie zapominajmy również o różnicy między religią a ideologią, nawet jeśli jest nieznaczna. Religia i ideologia mają wiele wspólnych cech, jednak nie są tym samym. Religia zależy od wyjaśnienia Boga lub jakiejś nadprzyrodzonej, irracjonalnej zasady. Ideologia, będąca dziełem oświecenia, polega na rozumowaniu i systematycznej analizie przyczyn w celu znalezienia odpowiedzi. Kiedy religia próbuje pogodzić dogmaty z racjonalizmem, przyjmuje formę ideologii. Islam jest religią, podczas gdy islamizm jest ideologią, która próbuje zracjonalizować islam, aby sprawić, że będzie on wyglądał jak realny system społeczno-polityczny we współczesnym świecie.

W świecie nękanym przez islamistyczny ekstremizm należy pamiętać o tej różnicy. Musi to zrozumieć skrajna lewica, która odrzuca fakt, że istnieje ideologiczna motywacja do ataków terrorystycznych, przeprowadzanych przez niektórych muzułmanów (islamistów). Musi to też zrozumieć skrajna prawica, która ma tendencję do generalizowania i mierzy ponad 1,6 miliarda muzułmanów tą samą miarą, podczas gdy większość z nich, choć konserwatywna, nie podpisuje się pod islamizmem.

Tłumaczenie GB

!cid_ii_jlcf0ic10_1657bebabb26cf4b

* Autor pochodzi z Pakistanu, ma 21 lat. Studiuje inżynierię w Polsce; interesuje się naukami społecznymi, historią i teologią. Publikował na stronach Quilliam Foundation i w anglojęzycznym „Daily Times” z Lahore. Jest ateistą, humanistą i liberałem, pochodzącym z bardzo konserwatywnej muzułmańskiej rodziny.

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign

Ammar Anwer

Autor pochodzi z Pakistanu i studiuje inżynierię w Polsce; interesuje się naukami społecznymi, historią i teologią. Publikował na stronach Quilliam Foundation i w anglojęzycznym „Daily Times” z Lahore. Jest ateistą, humanistą i liberałem, pochodzącym z bardzo konserwatywnej muzułmańskiej rodziny.

Inne artykuły autora:

O dziedzictwie politycznego islamu.

Zachodowi zagrażają jego własne słabości

Islamski modernizm: iluzja czy realność?