Ahmed Bahr, jeden z liderów Hamasu oznajmił, że organizacja ma sto tysięcy ludzi pod bronią, przygotowanych do „wyzwolenia Palestyny”.
Bahr powiedział to podczas wiecu zbrojnego skrzydła Hamasu, Izaddin Kassam. Dodał też, że „prawo powrotu” palestyńskich uchodźców jest niepodważalne i każdy, kto je kwestionuje, popełnia poważdą zdradę.
Wypowiedzi te padły w kontekście narastających napięć pomiędzy Hamasem, a zwolennikami Państwa Islamskiego w Strefie Gazy. Hamas aresztował ostatnio wielu salafitów – dzihadystów powiązanych z PI, w związku z serią zamachów bombowych, które im sie przypisuje.
W tym tygodniu Hamas zniszczył też tymczasowy meczet – namiot w Deir el-Balah, używany przez salafitów. Salafici zagrozili z kolei Hamasowi „poważnymi konsekwencjami”, jeżeli nie zostanie uwolnionych 72 aresztowanych mężczyzn.
PJ, na podst. „Jerusalem Post” z 7 maja