Harold Koh doradca departamentu prawnego, nominowany przez Baracka Obamę, uważa, że islamskie prawo koraniczne – szariat może być stosowane w „odpowiednich przypadkach” także w USA.
Koh ma prawdopodobnie na myśl takie rozwiązanie, które już funkcjonuje w Wielkiej Brytanii, chodzi o działalność islamskich sądów arbitrażowych. Szariat jednak jako prawo religijne, bazuje na objawionej prawdzie, ma aspiracje kontrolować każdą sferę życia. Przy czym nie jest łatwo aptekarską miarą oddzielić zapisów niezgodnych z prawem zachodnim od tych, które możemy zaakceptować. Ponadto regiony, w których wprowadza się szariat, wyraźnie się radykalizują. W tym przypadku pouczające jest pakistańskie doświadczenie. Po tym jak rząd w Islamabadzie zgodził się na wprowadzenie szariatu w dolinie Swat – dawniej popularnego celu wycieczek turystycznych – islamiści błyskawicznie wdrożyli radykalne prawa.
Rezultaty promieniują teraz nie tylko na cały Pakistan, ale także na ostateczny wynik podstępnych prób wprowadzenia szaraitu w zachodnich społeczeństwach:
- W Taiser, mieście w pobliżu Karaczi, Talibowie wymalowali na kościele protalibskie graffiti. Gdy członkowie kościoła zaczęli to zmywać, pojawił się gang i otworzył ogień do zebranych. Trzech chrześcijan zginęło. Napastnicy oświadczyli „wy niewierni musicie przejść na islam lub zginiecie”. Talibowie spalili także trzy kościoły.
- W wiosce Sultanwas, Talibowie rozpoczęli nadawanie islamskiego radia i ostrzegli fryzjerów, że nie mogą dalej golić męskich bród.
- W okręgu Buner, Talibowie ukarali czterech mężczyzn złapanych na słuchaniu muzyki. Ogolili im głowy i wąsy.
- Także w Buner, Talibowie rozwiesili ogłoszenia zabraniające kobietom wychodzić samym z domu
- We wiosce Luqman Banda, w północno-zachodnim Pakistanie, bomba podłożona przed żeńską szkołą zabiła czwórkę dzieci.
- W Orakzai domagają się od Sikhów “dodatku od niewiernych”, na podstawie Koranu (9:29) oraz wydalili tych, którzy nie byli w stanie zapłacić wysokich opłat.
- Talibowie zabili parę oskarżoną o cudzołóstwo i sfilmowali egzekucję – film jest teraz w obiegu w całym kraju, oglądany z trwogą przez świeckich Pakistańczyków zamieszkujących głównie w miastach.
Wszystkie te incydenty miały miejsce w ostatnich tygodniach, w czasie, gdy Talibowie skoncentrowali swoja władzę w dolinie Swat i próbowali przejąć kontrole nad znacznie większym terytoriom Pakistanu. Wszyscy oni postępują zgodnie z tradycyjnym prawem islamskim, które zabrania kobietom wychodzić z domu bez zgody ojca lub męża; zabrania mężczyzną się golić; zabrania kobietom edukacji, poza zupełnie podstawową; każe wyrokiem śmierci za cudzołóstwo; nie- muzułmanom oferuje alternatywę: podporządkowanie się prawom islamu albo śmierć.
Islamiści chcą takich porządków cały kraju. Qazi Hussain Ahmad, współpracownik Osamy bin Ladena i były przewodniczący partii Jamaat-e-Islami, która dąży do wprowadzenia szariatu, napisał: Ci, co uwierzyli, że Pakistan może być laicki i oddzielony od islamskiego systemu są w poważnym błędzie. Zadeklarował, że całkowita islamizacja Pakistanu jest prawdziwym i od dawna zgłaszanym postulatem przytłaczającej większości Pakistańczyków.
Wydaje się to być prawdą: zgodnie z badaniami amerykańskiego Instytutu Pokoju (Institute of Peace), przeprowadzonego w 2008, 84% Pakistańczyków uważa, że to Ameryka jest dla nich większym zagrożeniem niż Al – Kaida, czy też Talibowie.
Mułła Nazeer Ahmad, przywódca Talibańskich dżihadystów deklaruje: Nasz dżihad jest globalny i dążymy do ustanowienia szariatu na całym świecie. Także talibski rzecznik prasowy Muslim Khan powiedział ostatnio CNN, że Talibowie mają nadzieję na rozpowszechnienie szariatu „nawet w Ameryce”. Osiągnięcie tego celu będzie ich największym szczęściem.
Robert Spencer jest dyrektorem “Jihad Watch” o autorem “Niepoprawy politycznie przewodnik po islamie (i krzyżowcach)”,”Prawda o Mahomecie”, „Podstępny Dżihad”
JG na podst. Europenews.dk