Erick Stakelbeck, CBN News
Nazwano ich „ megafonowymi dżihadystami” – to radykalni muzułmanie, którzy wyszli na ulice miast Zachodu domagając się wprowadzenia islamskiego prawa szariatu. Ruch ten nasila się w Europie i także w Ameryce.
Anjem Choudary został twarzą radykalnego islamu w Wielkiej Brytanii. Często przeprowadza zgromadzenia wzywające do narzucenia szariatu w Wielkiej Brytanii. CBN News po raz pierwszy przeprowadziło z nim wywiad w 2010, zaraz po tym jak rząd brytyjski zdelegalizował jego grupę, Sharia4UK. W trakcie naszego ostatniego pobytu w Londynie przekonaliśmy się jednak, że zakaz działalności nie powstrzymał Choudary’ego. Wciąż rozpowszechnia swoją nowinę, że islam wkrótce zdominuje Wielką Brytanię i cały świat.
„Uważasz zatem, że Ameryka, Wielka Brytania, cała Europa będą państwami islamskimi, w których będzie się żyło zgodnie z szariatem?” – zapytałem Choudary’ego.
„Jestem o tym przekonany” – odpowiedział. „Jestem w stu procentach pewien, że szariat zostanie pewnego dnia wprowadzony w życie w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. Pytanie tylko kiedy i jak się to ziści”. Choudary bez cienia skruchy mówi o tym co oznaczałoby życie w społeczeństwie rządzonym według szariatu: „Jeśli ludzie boją się obcięcia rąk, niech nie kradną. A jak nie chcą być żywcem ukamieniowani, niech nie cudzołożą. Tak mi się wydaje, że ludzie chcą wszystkich tych występków, ale chcą też, żeby im uchodziły na sucho. A to tak nie działa”.
Wizja Choudary’ego jest wysoce zaraźliwa wśród wielu zachodnich muzułmanów. Grupa Sharia4UK spłodziła już co najmniej dwie odnogi: Sharia4Holland i Sharia4Belgium. Istnieje także Sharia4USA, który zdaniem Choudarego działa w Stanach Zjednoczonych, głównie w Nowym Jorku.
„Nasiona żądania szariatu w Ameryce zasiano dziesiątki lat temu”, powiedział Choudary w rozmowie z CBN News. ”W Stanach mamy projekt Sharia4America, tam prezentujemy naszą alternatywę dla demokracji i wolności oraz życia, jakie zwykli prowadzić ludzie w USA.” Sharia4America nie jest jedyną grupą tego rodzaju. Jej propagujące szariat i kalifat przesłanie powtarza ostatnio grupa Hizb Ut-Tahrir America, działająca w rejonie Chicago. „Ostatecznie Amerykanie zostaną pokonani” – przewiduje Choudary. ”Zostaną pokonani militarnie, a także na własnej ziemi. I nie dostaną żadnych zasobów naturalnych. Stoczą się z recesji i depresji ku totalnemu upadkowi.”
Ofensywny dżihad na horyzoncie?
Publiczne poparcie Choudary’ego dla dżihadu wobec brytyjskich żołnierzy sprawia, że jego grupa jest pod lupą krajowego wywiadu. Niektórzy z jego zwolenników zostali aresztowani pod zarzutem działalności terrorystycznej. Choudary twierdzi jednak, że jego grupa odrzuca przemoc – na razie. „Wielka Brytania to Dar al Harb (dom wojny), ponieważ gwałci boskie prawa”, twierdzi. „Nie wprowadza ich w życie, narusza ich świętość, dlatego też jest w stanie wojny z Allahem i jego posłańcem. Jednak obecnie nie wolno nam tutaj walczyć we właściwym tego słowa znaczeniu. Więc propagujemy islam.”
„Powiedziałeś „obecnie”. Czyli nadejdzie czas na przemoc?” – zapytałem.
„No wiesz Erick, my nie jesteśmy jak chrześcijanie – ‘Jeśli uderzysz mnie w lewy policzek, nadstawię ci prawy’” – odpowiedział Choudary. „Ja się będę bronił. W tej chwili pokojowo propagujemy islam. Ale jeśli nas zaatakują, to mamy prawo się bronić.” Choudary nie wyklucza jednakże możliwości ofensywnego dżihadu, któregoś dnia, w przyszłości: „Kiedy będziemy mieli wystarczająco dużo władzy i dość siły, jesteśmy jako muzułmanie zobowiązani przejąć władzę od tych, którzy ją obecnie sprawują i musimy wprowadzić szariat” – mówi. „Mam nadzieję, że to może się stać w pokojowy sposób. Mam nadzieję, że możemy to zrobić bez rozlewu krwi.”
Choduary nie daje jednak gwarancji, że tak właśnie będzie. W tej chwili jest zachęcany do działania przez islamskie reżimy, które doszły do władzy w wyniku tak zwanej Arabskiej Wiosny i widzi w tym znak, że jego cel – światowy kalifat – nieuchronnie się ziści.(p)
Tłumaczenie: Z.Myszkowski na podstawie http://www.cbn.com