Najbardziej poszukiwana brytyjska dżihadystka, rekruterka ISIS, była punkowa wokalistka Sally Jones została zabita w ataku drona, poinformowała CIA.
Od ponad trzech lat Jones była najbardziej poszukiwaną terrorystką na świecie. Udało jej się skłonić dziesiątki kobiet, by dołączyły do dżihadystów w Syrii, opowiadając im jak wspaniałe jest życie w nowym kalifacie. Zachęcała też do przeprowadzania ataków na Zachodzie i uzasadniała kary ścięcia głowy w Państwie Islamskim, proponując innym, by robili to samo.
Przed konwersją Sally Jones była wokalistką kobiecego zespołu punkrocka Krunch. Do Syrii wyjechała w 2013 roku po tym, jak zakochała się w islamskim ekstremiście i przeszła na islam przyjmując imię Umm Hussain al-Britani. W kalifacie była dowódcą oddziału kobiet, batalionu im. „Anwara Al-Awlakiego” – który został także, paradoksalnie, zabity przez amerykańskiego drona. Była odpowiedzialna za szkolenie Europejek w posługiwaniu się bronią i w taktyce. Według raportów, które wyciekły z ISIS, kobiety szkolone były do przeprowadzania zamachów samobójczych w Europie.
Największe oburzenie wywołał jednak fakt, że do Syrii Jones zabrała ze sobą swojego 11-letniego syna z poprzedniego związku, Joe. Wydaje się, że Joe został poddany praniu mózgu i ma w propagandzie Państwa Islamskiego zastąpić Jihadi Johna. ISIS opublikowało drastyczne wideo, na którym młodzi chłopcy dokonują egzekucji na więźniach w Rakce. Chociaż nie ma oficjalnego potwierdzenia, dziadkowie rozpoznali swojego wnuka Joe na wideo.
UWAGA DRASTYCZNE WIDEO
Eksperci zajmujący się terroryzmem obawiają się powrotu nie tylko dorosłych mężczyzn, ale także zradykalizowanych kobiet i dzieci, które przeszły dżihadystyczny trening połączony z praniem mózgu.
Jan Wójcik
źródło: The Telegraph, Counter Extremism Project, WP
Udostępnij na
