Anjem Choudary i Al-Muhajiroun

Anjem Choudary uważa się za najbardziej znienawidzonego człowieka w Wielkiej Brytanii i wydaje się, że odpowiada mu ta rola. Udało mu się obrazić większość obywateli Zjednoczonego Królestwa. Pogardza nim większość muzułmanów, nawet islamiści wstydzą się jego aroganckich oświadczeń. Niektórzy są zdania, że jego obecność w mediach przyczynia się do zwiększenia popularności rasistowskiej i neofaszystowskiej Brytyjskiej Partii Nacjonalistycznej (BNP).

Adrian Morgan

59262186Sarkastyczny komentator spraw społecznych Pat Condell opisał Choudarego w następujący sposób: chodząca parodia, pośmiewisko, niedorzeczna postać rodem z kreskówki wypowiadająca się jedynie w swoim własnym imieniu lub co najwyżej w imieniu grupki żałosnych szalonych średniowiecznych kurzych móżdżków. Condell porównał moralność Choudarego do moralności kleszcza i oznajmił, że na prawdę Choudary wdraża agendę finansowanych z Arabii Saudyjskiej Islamistów w Wielkiej Brytanii, której sami islamiści nie chcą ujawniać.

Faktem jest, że Choudary stale sili się na różne sztuczki, by znaleźć się w świetle reflektorów, a wielu twierdzi, że powinno się go ignorować zamiast poświęcać mu coraz więcej uwagi, której tak bardzo pragnie. Jego grupa, Islam4UK, ma nie więcej niż tysiąc pięćset członków i jak na tak małą organizację udaje jej się zdobyć duże zainteresowanie mediów.

Mimo że studiował prawo, nigdy nie musiał pracować. Żył z pieniędzy brytyjskich podatników. W lipcu 2009 roku na światło dzienne wyszła informacja, że dostawał 1. 700 £ miesięcznie zasiłku. Ostatnio suma ta wzrosła do 20. 400 rocznie. Choudary cały swój wolny czas poświęcał na współpracował z islamistycznymi ugrupowaniami. Robił to co najmniej od 1996 roku.

W styczniu tego roku okazało się, że na Choudarego przeznaczono co najmniej 25.000£ z pieniędzy podatników. Co więcej, co godzinę patrol pojawiał się pod jego domem (za to również zapłacili podatnicy). Mimo że cierpiały na tym takie domeny jak wykrywanie i zapobieganie przestępczości, policja jednak obawia się, że Choudary stanie się ofiarą ataków.

Sam zainteresowany jednak ma już gotowe wytłumaczenie na to, dlaczego pobiera tak wysoki zasiłek: Jeśli żylibyśmy w państwie rządzonym szariatem, dla każego byłoby darmowe jedzenie, ubranie i schronienie… Pieniądze należą do Allaha i jeśli ktoś daje, można je brać.

Choudary wyciąga z kieszeni podatników 25. 740£ rocznie. To 8.000£ więcej niż zarabiają żołnierze ryzykujący życiem w opanowanym przez Talibów Afganistanie. Jak na ironię, poglądy Choudarego i jego popleczników są praktycznie nie do odróżnienia od poglądów Talibów. Oprócz otrzymywanych od państwa środków, Choudary otrzymuje 10.000£ dodatkowych świadczeń i dodatków.

Tuż po tym, jak udało mu się obronić otrzymywane od brytyjskiego rządu – który tak bardzo chce obalić- zasiłki, organizacja Choudarego, Islam4UK została oficjalnie zdelegalizowana. 12 stycznia 2010 minister spraw wewnętrzynych Alan Johnson ogłosił: Dziś musiałem zdelegalizować Al-Muhajiroun, Islam4UK i kilka innych nazw pod którymi działa ta orgaznizacja. Decyzja ta uprawomocni się w czwartek (14 lutego) i od tej chwili członkostwo w każdej z wymienionych organizacji będzie przestępstwem podlegającym karze 10 lat więzienia. Obecnie organizacja ta jest zdelegalizowana pod nazwani Al Ghurabaa i The Saved Sect.

Delegalizaja jest środkiem ostatecznym, ale też niezbędnym jeśli chcemy poradzić sobie z narastającym terroryzmem i w tej kwestii nie odpuścimy. Postawmy sprawę jasno: ta organizacja nie będzie miała możliwości obejścia zakazu działania zmieniając po prostu nazwę.

Plany Choudarego i jego zwolenników dotyczące urządzenia demonstracji w Wootton Bassett w Wiltshire wywołały oburzenie. Miejscowość ta jest położona w pobliżu bazy lotniczej RAF Lyneham, gdzie przywożone są trumny wojskowych. Gdy trumny są transportowane, mieszkańcy zbierają się przy ulicach. Choudary miał zamiar zorganizować własną demonstrację z trumnami, które miałyby reprezentować muzułmanów, którzy zmarli w wyniku niedawnych konfliktów.

Zakaz Johnsona dotyczący działalności Choudarego to raczej gest mający na celu ukojenie gniewu Brytyjczyków niż zapobieganie terroryzmowi. Choudary nie przestanie agitować, a banda jego zwolenników ponownie zrzeszy się pod nową egidą i będzie kontynuować swoje działania. Inne nazwy Islam4UK (Call to Submission, Islamic Path oraz London School of Sharia) również są objęte zakazem ministra spraw wewnętrznych.

Wszystkie one pochodzą od grupy założonej w 1996 roku przez Omara Bakri Mojammed znanej jako Al-Muhajiroun. Mimo iż w październiku 2004 roku Bakri oficjalnie rozwiązał Al-Muhajiroun, jego członkowie nadal działali ale pod innymi nazwami. Dawni członkowie Al-Muhajiroun utworzyli The Saviour Sect (przechrzczoną na Saved Sect) i Al Ghurabaa. Formacje te zostały zakazane w 2006 roku. Wówczas narodził się Islam4UK a na liście jego członków figurowały te same nazwiska.

W listopadzie 2005 roku wraz z założeniem nowej grupy w północnowschodnim Londynie pojawił się tam Choudary. Nową formację ochrzczono Ahlus Sunnah Wal Jammah. 3 lutego 2006 roku w Londynie odbyła się zorganizowana przez Choudarego głośna demonstracja przeciwko duńskim kreskówkom. Demonstranci nieśli banery mówiące: ściąć każdego kto obraża islam, Europo, 9/11 dostałaś nauczkę, Europa zapłaci, nadchodzi zniszczenie, Eksterminacja już się zaczęła.

Demonstracja odbyła się pod sztandarem Ahlus Sunnah Wal Jammah, a Choudary otrzymał 500£ grzywny za jej organizację. Drugim współorganizatorem był Abdul Muhid, który później trafił do więzienia za podżeganie do morderstwa.

Mimo, że Alan Johnson’s w styczniu zdelegalizował organizacje używane przez Islam4UK (Al-Muhajiroun i spółka), nazwa Ahlus Sunnah Wal Jammah wymknęła się prawnemu nakazowi.

Wcześniejsze zniewagi

Ignorowanie Choudarego pod pretekstem jego komiczności to pójście na łatwiznę. Nie mniej jednak, historia Al-Muhajiroun i jego członków sugeruje, ze nie jest on zwykłym błazeńskim ekstremistycznym gadułą jak czasami jest przedstawiany w brytyjskich mediach.

Choudary spotkał Omara Bakri Mohammeda, emira, czy też duchowego przywódcę, gdy stał na czele brytyjskiego oddziału Hizb ut-Tahrir. W 1986 roku, niedługo po przybyciu do Wielkiej Brytanii i otrzymaniu statusu uchodźcy, urodzony w Syrii Bakri wraz z innym Syryjczykiem, Faridem Kassim został współzałożycielem brytyjskiego ramienia Hizb ut-Tahrir (HT) i przez prawie dekadę stał na jego czele.

Celem Hizb ut-Tahrir’ jest ustanowienie ogólnoświatowego kalifatu. Pod przywództwem Bakri, HT, która swoją drogą twierdzi, że jest organizacją pokojową, otwarcie uciekała się do zastraszania i przemocy w starciach z opozycją. Taki model postępowania był propagowany na uczelniach. W lutym 1995 roku, kiedy Choudary był już członkiem HT blisko związanym z Bakrim członkowie HT zamordowali pochodzącego z Afryki chrześcijanina. Był to pierwszy odnotowany przypadek osoby cywilnej zamordowanej na terenie Wielkiej Brytanii przez islamskich radykałów za „obrazę islamu”. Ok. 1:05 po południu w poniedziałek 27 lutego 1995 roku urodzony w Nigerii Ayotunde Obanubi został zamordowany na schodach Newham College, uczelni we Wschodnim Londynie.

Na cztery dni przed tym wydarzeniem, w czwartek 23 lutego 1995 roku, Omar Bakri Mohammed zwrócił się do dwustu studentów, by świętowali koniec Ramadanu. Ayotunde Obanubi został zaatakowany na terenie koledżu. Student był częściowo niepełnosprawny z niedowładem prawej ręki, mimo tego jednak grał w tenisa stołowego. W trakcie kłótni na temat gry, szesnastoletni Umran Wali Qadir ugodził go nożem w lewe ramie. W poniedziałek 27 lutego, Qadir wraz z grupą należących do HT studentów pod kierunkiem starszego członka Saeeda Mustapha Nura zaatakował niepełnosprawnego studenta młotkiem, a dwudziestopięcioletni Nur (obecnie każe się nazywać Omar Jordan) dźgnął go w serce. Obaj trafili do więzienia.

Inni islamiści trafili do aresztu, jednak nie postawiono im zarzutów. Byli wsród nich dziewiętnastoletni Yusuf Sofu i osiemnastoletni Kazi Nurur Rahman, o który było głośno w 2007 roku, kiedy trafił do więzienia za próbę nielegalnego zakupu karabinów maszynowych. Miał zamiar zestrzelić samolot na lotnisku Heathrow.

Proces Rahmana nie mógł być relacjonowany ze względu na fakt, że był on bliskim współpracownikiem pięciu osób aresztowanych w 30 kwietnia 2007 roku za planowanie ataków terrorystycznych z użyciem saletry amonowej jako materiału wybuchowego w Wielkiej Brytanii. Podobnie jak Rahman, tych pięć osób– Jawad Akbar , Omar Khyam, Waheed Mahmood, Anthony Garcia i Salahuddin Amin – było członkami Al-Muhajiroun.

Jednak reputacja (HT) nie ucierpiała ze względu na morderstwo z 27 lutego 1995 roku. Zanim rozpoczął się proces Saeeda Nur i Umrana Wali Qadir, Bakri wycofał się z organizacji. Jest wysoce prawdopodobnym, że namówił go do tego przywódca HT Abdul Qadeem Zalloum.

16 lutego 1996 roku Omar Bakri Mohammed wybrał najbardziej radykalnych członków HT i utworzył Al-Muhajiroun. Dziesięć lat wcześnej, Bakri nazwał tak swoje ugrupowanie z Arabii Saudyjskiej. HT nie ma prawa oficjalnie działać na terenie wielu krajów Bliskiego Wschodu (podobnie zresztą jak w Niemczech, Holandii i Rosji) a w Arabii Saudyjskiej jest uważana za czołową organizację. Nazwa Al-Muhajiroun (obcy) pochodzi od proroka Mahometa – tak nazwał swoich zwolenników, którzy podążyli za nim z Mekki do Medyny. Innych muzułmanów określił mianem ansar (pomocnicy, patroni).

Al-Muhajiroun wolna od powiązań z organizacją matką mogła otwarcie promować kontrowersyjną agendę. W marcu 1996 roku, miesiąc po utworzeniu grupy, Bakri oznajmił, że Al-Muhajiroun będzie świadczył finansową i namacalną pomoc terrorystom z Hamasu.

Od 1996 roku Choudary był uważany za lidera grupy. W marcu 1999 roku jeden z członków Al-Muhajiroun (Amer Mirza) trafił do więzienia za próbę obrzucenia koktajlami Mołotowa ochotniczej służby ochrony kraju w zachodnim Londynie.

W lipcu 1999 roku Choudary był opisywany jako lider Al-Muhajiroun. W grudniu 1999 roku był sędzią pomocniczym w szariackim sądzie Wielkiej Brytanii. Sąd ten został powołany przez Bakriego w Tottenham, w północnym Londynie w strefie przemysłowej Lea Valley. Wynajęte pomieszczenia służyły również jako kwatera główna Al-Muhajirounu. To właśnie stąd Bakri wydawał swoje fatwy na polityków i całe kraje.

W grudniu 1990 roku Choudary ogłosił, że fatwa wydana przez Al-Muhajiroun na Borysa Jelcyna zostanie podtrzymana. Zgodnie z nią, rosyjski przywódca ma poddać się egzekucji w sądzie islamskim. Choudary oznajmił, że obowiązkiem każdego muzułmanina na świecie jest wspieranie dżihadu przeciw Rosji, zarówno politycznie, jak i finansowo i pod względem militarnym. Rosyjskie ambasady, siły zbrojne, budynki rządowe, ministerstwa i personel…to właściwe cele do czasu aż zagrożenie agresji zbrojnej sankcjonującej prawo muzułmanów do Czeczenii.

Za czasów Choudarego Al-Muhajiroun wydało wiele fatw. Te, o których mowa zostały ułożone przez Omara Bakri Mohammeda, co nadało im większej autentyczności kiedy już zostały przedstawione mediom przez Choudarego. 10 lutego 1998 roku Choudary i Bakri oficjalnie wypowiedzieli wojnę rządom Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych. W listopadzie 1999 roku jego ugrupowanie wydało fatwę na amerykańskiego dramatopisarza Terrenca McNally z powodu jego sztuki Corpus Christi.

W 1999 roku kiedy Bakri przebywał w Birmingham, emir oznajmił: Kiedy Tony Blair odwiedzi kraj muzułmański stanie się celem otwartych ataków mających na celu zgładzenie go. Nie potępię jego zabójców. Osiem lat później Bakri najwyraźniej wezwał do zamordowania premiera Johna Majora. 18 września 2001 roku Bakri wydał fatwę na prezydenta Pakistanu Perveza Musharrafa za jego poparcie dla Georga W. Busha w wojnie z terrorem.

Wojna

W grudniu 2000 roku Bakri udzielił wywiadu Birmingham Sunday Mercury. Ujawnił, że przybył do Birmingham by rekrutować Muzułmanów do Al-Muhajiroun i walczyć tak jak zagraniczni dżihadyści oraz że brytyjscy dżihadyści są szkoleni w Afryce Południowej, Nigerii, Afganistanie, Kaszmirze i Stanach Zjednoczonych.

Anjem Choudary wykazuje się lepszą znajomością angielskiego niż Bakri i jest autorem wielu artykułów publikowanych na brytyjskiej stronie Al-Muhajiroun. Jeden z nich nosi tytuł: Wstęp do dżihadu i ukazał się 12 grudnia 2002 roku w dwóch częściach. Mówi między innymi, że: słowo dżihad pochodzi od słowa Juhd i oznacza robić znaczący wysiłek. Badacze islamu zgadzają się, że dżihad oznacza walkę na ścieżce Allaha i wszystkie inne działania, które pomagają na tej ścieżce. Imam Abu Hanifah, uznany klasyczny badacz mówi, że dżihad oznacza bycie zaangażowanym na ścieżce Allaha zarówno za pośrednictwem swojego życia, bogactwa i mowy.

Typy dżihadu

W islamie istnieją dwa rodzaje fizycznego dżihadu.

1) Dżihad ofensywny: dżihad muabadah

Może on być stosowany jedynie w krajach islamskich. Trzy kroki prowadzą do dżihadu. Najpierw zachęca się ludzi do przyjęcia islamu. Jeśli odmówią, należy zaproponować im zostanie dhimmi (innowiercami w kraju islamskim) i płacenie podatku dla innowierców znanego jako dżizja. Jeśli odmówią i tego, państwo wypowiada im wojnę.

2) Dżihad defensywny: dżihad dafah

Dlaczego miałbyś nie walczyć w sprawie Allaha i wszystkich tych, którzy są słabi i uciskani, mężczyzn, kobiet i dzieci, którzy wołają: „O panie, wybaw nas z tego miasta. Jego mieszkańcy to ciemiężcy, wybierz wśród nas obrońcę, tego, który nam pomoże! [EMQ an-Nisa 75]

Dżihad defensywny jest obowiązkiem muzułmanów, których życie, honor i dobra są atakowane. Allah (swt) wymaga od nich by walczyli w ich obronie. Taki rodzaj dżihadu można prowadzić w każdym, nie tylko w muzułmańskim państwie.

Do tej chwili Al-Muhajiroun wyprodukował już swojego pierwszego zamachowca samobójcę i był na dobrej drodze do wychowania jeszcze kilku innych. W 2000 roku Al-Muhajiroun przeniósł kwaterę główną do Lahore, w Pakistanie. Pełniła ona również funkcję szlaku dżihadystów – to stamtąd brytyjscy bojownicy wyruszali do Północno-Wschodniej Prowincji Granicznej, gdzie dalej byli szkoleni pod okiem terrorystów z al-Kaidy, by w końcu walczyć na obszarach konfliktu.

Bilal Mohammed, student z Birmingham był jednym z dżihadystów – członków Al-Muhajirounu. Wysadził się w powietrze w Kszmirze w Indiach w dzień Bożego Narodzenia w 2000 roku mordując osiem osób w akcie tzw. męczeństwa. Według słów Bakriego rocznie 1.800 brytyjskich muzułmanów odbywa służbę wojskową za granicą. Powiedział: Ludzie, którzy wyjeżdżają stąd i poświęcają się dla wszechmogącego boga stając się ludzkimi bombami osiągną męczeństwo i pójdą do nieba.

Sekretariat Al-Muhajirounu w Lahore był wówczas prowadzony przez Hassana Butta i Junaida Babara amerykańskich członków pochodzących z Queens. Butt chwalił się, że udąło mu się zrekrutować setki brytyjskich muzułmanów do walki w szeregach al-Kaidy. Mimo, iż w jego sprawie wszczęto dochodzenie w Wielkiej Brytanii Hassan Butt nigdy nie stanął przed sądem.

30 kwietnia 2003 roku dwóch muzułmanów weszło do baru Mika w stolicy Izraela Tel Avivie. Asif Hanif, otyły muzułmanin z Hounslow wysadził się w powietrze zabijając trzy osoby i raniąc 60 innych. Jego towarzysz Omar Khan Sharif z Derbyshire nie miał materiałów wybuchowych i uciekł. Jego powoli rozkładające się ciało zostało odnalezione kilka dni później na morzu. Panuje powszechne przekonanie, że Al-Muhajiroun połączyła tych dwóch brytyjskich terrorystów z Hamasem. Anjem Choudary powiedział, że Sharif był częstym gościem we wspólnocie Derby.

Omar Bakri Mohammed był współpracownikiem Asifa Hanifa, który często odwiedzał Al-Muhajiroun (wprowadził w życie niemalże identyczny projekt London Sharia Court). Oto co sądzi o wymienionych wcześniej terrorystach: Ci dwaj bracia wyznaczyli niebiańską mapę, mapę kreśloną krwią. Modlimy się do Boga, by zaakceptował męczennika. Jestem dumny z faktu, że muzułmanie z każdym dniem stają się sobie coraz bliżsi, że islamski kraj jest już na ziemi i że przeminął czas nacjonalizmu i arabizmu.”

W październiku2004 roku Omar Bakri Mohammed rozwiązał swoją grupę. Al-Muhajiroun liczył wówczas zaledwie 700 członków.

The Saviour Sect i Al Ghurabaa kontynuowały działalność w tym samym składzie pod kuratelą Omara Bakri Mohammeda i pod przywódctwem Anjema Choudarego. Zaledwie tydzień po atakach samobójczych z 7 lipca 2005 roku, Omar Bakri Mohammed opóścił kraj, mimo zaplanowanej wcześniej operacji plastyki naczyń w szpitalu St Thomas. Przyczyną wyjazdu była obawa przed aresztowaniem. Udał się więc do Libanu, a Anjem Choudary podążył za nim; mieli nadzieję na założenie tam madrasy. W październiku 2005 roku Choudary zaostał deportowany do Wielkiej Brytanii.

Być może wsród przyczyn delegalizacji Al-Muhajirounu w 2004 roku były powiązania ze wspomnianą wcześniej dwójką zamachowców. 2 czerwca 2004 roku amerykański członek Al-Muhajirounu Junaid Babar przyznał się do nielegalnych działań, które miały zapewnić wsparcie finansowe dla terrorystów. Przyznał, że trenował dżihadystów w specjalnym obozie i że był związany z al-Kaidą. Babar wyznał przed sądem w Nowym Jorku: Otworzyłem obóz szkolący muzułmanów, którzy chcieli udać się do Afganistanu, gdzie mieliby możliwość szkolić się w zakresie użycia broni i różnych materałów wybuchowych, które mogliby tu stosować.

30 marca 2004 roku kilku młodych muzułmanów, członków Al-Muhajirounu trafiło do jednego z brytyjskich aresztów. Ludzie ci nabyli saletrę i w ramach operacji Szczelina znajdowali się pod nadzorem policji i służb bezpieczeństwa Michigan. Niektórzy z nich uciekli do Pakistanu i tam przyłączyli się do sił Junaida Babara. Członkowie tej foramcji byli podsłuchiwani a na jednym z nagrań słychać dwóch głównych spiskowców (Omara Khyama i Jawada Ackbara) dyskutujących o użyciu chemikaliów w klubach nocnych i galeriach handlowych w Wielkiej Brytanii. Junaid Babar został przetransportowany do Wielkiej Brytanii w największym sekrecie by mógł zeznawać w trakcie procesu; później miał trafić z powrotem do Stanów Zjednoczonych.

Ostatecznie, 30 kwietnia 2007 roku pięciu członków tej komórki zostało skazanych. Ujawniono, że Omar Khyam spotkał się z Mohammedem Sidique Khan i Shezhadem Tanweer cztery razy na początku 2004. Tanweer i Sidique Khan należeli do czteroosobowej komórki, która zamordowała 52 osoby w trzech liniach metra i autobusie 7 lipca 2005. Mohammed Sidique Khan spotkał Omara Khyam w Pakistanie, podczas szkolenia w obozie w rejonie Malakand w Północnozachodniej Prowincji Granicznej. Mohammed Sidique Khan przez krótki czas w 2003 roku szkolił się pod okiem Junaida Babara w Pakistanie.

Okazało się, żę Al-Muhajiroun ma powiązania z Ameryką, w szczególności zaś z Nowym Jorkiem. Mowa tu między innymi o meczecie w Queens. Syed Hashmi aka Fahad, który należał do tego meczetu został aresztowany w czerwcu 2006 roku na lotnisku Heathrow podczas próby dostania się z dużą sumą gotówki na pokład lecącego do Pakistanu samolotu. Jedo ekstradycja do Stanów Zjednoczonych miała miejsce w maju 2007 roku. Wśród ciążących na nim zarzutów znalazła się między innymi konspiracja, którj celem było zapewnienie urządzeń militarnych walczącej przciw amerykańskim oddziałom w Afganistanie al-Kaidzie. Wciąż oczekuje na proces.

Choudary hipokryta

Padczas nieobecności Bakiego, Anjem Choudary przyjął wiele z akcji emira Al-Muhajiroun, jednak brak mu uroku i humoru, którego Bakri używał w celu złagodzenia pogardy jaką go darzono. Mimo iż studenckie lata spędził oglądając porno, upijając się i paląc marihuanę i zażywając LSD, Choudaremu brakuje poczucia humoru. Gdy był w koledżu próbował nawet zamaskować swoje religijne korzenie przedstawiając się jako Andy. Dziś przedstawia się jako sędzia Sądu Szariackiego, nosi ponury szary habit, w którym przypomina raczej kiepskiego aktora w melodramacie niż duchownego z prawdziwego zdarzenia. Usiłował samodzielnie tworzyć oświadczenia religijne i fatwy. Brakuje im jednak bezczelnych i inspirujących elementów, które dodawały pikanterii edyktom Bakariego.

W lipcu 2006 roku Choudary powiedział, że ataki z 11/7 mogły zdażyć się później. Twierdził, że ludzie tacy jak my chcą zapobiec powtórce wydarzeń z 11/7, ale wygląda na to, że rząd podsyca gniew społeczności muzułmanów. Choudary nigdy nie zrobił niczego w celu zapobiegania terroryzmowi, a takie komentarze świadczą tylko o nieszczerości jego charakteru.

17 września 2006 roku Choudary stanął na czele demonstracji przed Katedrą Westminster. Jej celem było oprotestowanie mowy papieża Benedykta XVI z Regensburgu z 13 września. Ogłosił, że papież powinien zginąć, ale sam umył od tego ręce. Powiedział: Muzułmanie traktują swoją religię bardzo poważnie i reszta świata musi to docenić i zrozumieć, że spotkają ją poważne konsekwencje jeśli będą obrażać islamm i proroka. Każdy, kto obrazi Mohameta zostanie ukarany śmiercią. Ja jestem tutaj i uczestniczę w pokojowej demonstracji. Ale mogą znaleźć się osoby we Włoszech lub innych częściach świata, które wprowadzą ją (karę śmierci) w życie.

Równolegle z organizacją cieszącej się złą sławą demonstracji z 3 lutego 2006 roku, podczas której tłum wezwał do zabijania tych, którzy obrażają islam, Choudary opublikował obronę takich morderców. Pojawiła się ona na stronie Al-Ghuraby, której był wówczas liderem. Artykuł nosił tytuł Zabić wszystkich tych, którzy obrażają proroka a podtytuł brzmiał Lew znowu ryczy.

Oto jego część: Kiedy prorok Mohamet zobaczył, że są tacy, którzy go obrażają zastosowano wobec nich islamski sąd. Takie osoby nie były wcześniej tolerowane w historii islamu i radzono sobie z nimi zgodnie z szariatem. Ka’ab ibn Ashraf został zabity przez Muhammada ibn Maslamah za obrazę proroka Mohameta, Abu Raafi’ zginął z rąk Abu Ateeqa w najgorszy możliwy sposób zgodnie z przykazaniem proroka, Khalid bin Sufyaan za obrazę został zabity przez Abdullaha bin Anees, który obciął mu głowę i przyniósł ją prorokowi, Al-Asmaa bintu Marwaana zamordował ślepiec Umayr bin Adi’ al-Khatmi, gdyż ten napisał wiersz, w którym obraził proroka, Al-Aswad al-Ansi został zgładzony przez Fairuz al-Daylami i jego rodzinę za obrazę i głoszenie, że sam jest prorokiem.

Wkrótce po tych incydentach ludzie uświadomili sobie, że obrażanie proroka nie ujdzie im płazem i oznacza śmierć.(Wcześniej) wielu wydawało się o tym zapominać.

Obraza proroka Mohameta nie będzie tolerowana przez muzułmanów i karą za nią jest śmierć. To jest sunna proroka i werdykt islamu na temat takich ludzi, karę tę może wymierzyć każdy muzułmanin.

28 września 2008 roku w Londynie do Martina Rynja został obrzucony bombami zapalającymi. W domu mieściło się również biuro jego wydawnictwa Gibson Square Books. Rynja miał zamiar opublikować książkę o małżeństwie Mohameta z dzieckiem. Dzieło autorstwa amerykańskiej dziennikarki Sherry Jones nosi tytuł The Jewel of Medina (Klejnot Medyny).

Po ataku, Choudary nadal prawił o karze śmierci dla tych, którzy obrażają islam. Publicznie oświadczył, że każdy rodzaj ataku na honor Mohameta podlega karze śmierci. Ludzie powinni wiedzieć co ich czeka za publikację materiałów tego rodzaju. Powinni wiedzieć jak głębokie uczucia to wzbudzi. Jeśli książka zostanie opublikowana, więcej tego rodzaju ataków będzie miało miejsce. Każdego, kto ma cokolwiek wspólnego z publikacją spotka sroga kara. To nie ja podłoże bomby, ale rozumiem uczucia tych, którzy to robią.

Choć Choudary nie podpalił własnoręcznie lontu, nie ma wątpliwości że przyczynił się do powstania „moralnego” klimatu, w którym odnajdują się islamscy fanatycy ze swoją żądzą mordowania. Fakt, że sprawcy zamachu na dom Marina Rynja należeli do Al-Muhajiroun potwierdza tylko siłę wpływów przesyconego nienawiścią i niebezpiecznego Choudarego. W rzeczywistości daleko mu do błazna.

W maju 2009 roku trzech mężczyzn – Ali Beheshti, Abrar Mirza and Abbas Taj – zostali skazani za podpalenie. Liderem grupy był należący do Al-Muhajirounu Ali Beheshti. Zabrał na słynną (organizowaną przez Choudarego) demonstrację z 3 lutego 2006 roku swoją małą córkę Farisę. Dziewczynka miała na głowie kapelusz ze sloganem: Kocham al-Kaidę. Niektórzy z członków Al-Muhajirounu, którzy tego dnia przemawiali do zebranych, np.Abdul Muhid trafili później za kratki pod zarzutem podżegania do morderstwa.

W grudniu 2008 roku inny członek Al-Muhajiroun został skazany przez sąd w Manchesterze. Taksówkarz Habib Ahmed został skazany na dziesięć lat za przynależność do al-Kaidy i za posiadanie dokumenrów świadczących o powiązaniach z tajnymi agentami al-Kaidy. Po wstąpieniu do Al-Muhajirounu Ahmed w końcu został zapoznany z dżihadystami przez dawnego rzecznika Al-Muhajirounu, Hassana Butta.

Anjem Choudary pełni tu rolę pomysłodawcy – sankcjonując morderstwo jako akt boskiego islamskiego rozporządzenia, nigdy nie trafił nawet przed oblicze sądu nie wspominając już o skazaniu. Nadal będzie zatruwał umysły młodych muzułmanów. 14 lutego 1989 roku, kiedy Ayatollah Khomeini wydał fatwę skazującą na śmierć Salmana Rushdiego, niektórzy brytyjscy muzułmanie jak np. Kalim Siddiqui nawoływali do zamordowania pisarza. W świetle brytyjskiego prawa podżeganie do morderstwa jest przestępstwem. Brytyjskie władze, Prokuratura i policja nie obciążyły jednak nikogo zarzutami o podżeganie do zamordowania Rushdiego. Ten akt zbiorowej obojętności wobec jawnego łamania prawa jest przyczyną niesmacznego precedensu.

Anjem Choudary wciąż podżega do morderstw a władze Wielkiej Brytanii nie dają sobie rady z doprowadzeniem go przed oblicze sądu. Pomijając fakt, że taka apatia prowadzi do nasilania się nienawiści, sprawiając wrażenie, że muzułmanie są wyjęci spod prawa, nasila również terroryzm i zachęca do łamania prawa.

Anjem Choudary jest tchórzem. Planował duże demonstracje na Downing Street (ulica w Londynie, przy której znajduje się rezydencja premiera i ministra skarbu – przyp.tłum). Miała się odbyć 31 października 2009 roku, jednak Choudary odwołał ją w ostatniej chwili kiedy tylko dowiedział się, że inne ugrupowania, w tym muzułmańskie miały demonstrować przeciwko jego demonstracji.

Widać, że zasmakował we władzy, a jaką można mieć większą władzę niż panowanie nad ludzkim życiem? Oczywiście, Choudary nie zabije nikogo własnoręcznie, ale nadal będzie głosił chwałę mordowania w imię islamu. Kiedy ludzie będą umierać, w wyniku pośredniej lub bezpośredniej inspiracji jego doktryną nienawiści, z pewnością Choudary nie okaże wyrzutów sumienia.

Adrian Morgan, redaktor FamilySecurityMatters.org. jest brytyjskim artystą i pisarzem. Pisał między innymi dla Guardiana i New Scientist, należał do Królewskiego Towarzystwa Antropologii. Obecnie pracuje nad książką o upadku demokracji i wzroście ekstremizmu Wielkiej Brytanii.

tłum JB

http://www.familysecuritymatters.org/

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign