Od niedawna palestyński ruch protestu w Gazie Tamarrud prowadzi kampanię na sieciach społecznościowych, by obalić rząd Hamasu w Gazie.
Ruch działa głównie w Gazie, ale ma także członków na Zachodnim Brzegu i wśród palestyńskiej diaspory. Rzecznicy tego ruchu, który liczy 90 tysięcy członków, mówią, że jest apolityczny i że jego członkowie nie należą do żadnej z frakcji palestyńskich. Wiele cech ruchu wyraźnie wskazuje jednak na związki z Fatahem – włącznie z zaangażowaniem członków Fatahu w jego działalność; ustalenie daty oficjalnego założenia i rozpoczęcia działalności na 11 listopada 2013 r., co jest dziewiątą rocznicą śmierci Arafata; oraz podobieństwo przekazów do przekazów Fatahu.
Hamas jest świadomy wpływu, jaki ruchy protestu w krajach arabskich mają na stan umysłów społeczności Gazy oraz ryzyko, jakie stanowią dla jej władz. Dlatego ostro rozprawia się z każdym protestem – włącznie z działaczami Tamarrud, których prześladuje, aresztuje i grozi im. W oczekiwaniu na 11 listopada Tamarrud powiedział wyraźnie, że jeśli rząd Hamasu nie ogłosi, iż jest gotów przeprowadzić wybory, ruch wyjdzie na ulice, żeby protestować, a także rozpocząć niepokoje społeczne. Zaprzeczył także doniesieniom, że nie ma zamiaru zrealizowania tych kroków z obawy, że Hamas „zmasakruje” jego działaczy.
Wydaje się, że Hamas, który jest zdeterminowany, by zachować rządy i odrzuca żądania wyborów, nie dopuści do działalności protestacyjnej działaczy Tamarrud z obawy o powtórkę wydarzeń z Dnia Fatahu w Gazie 1 stycznia 2013 r. Wówczas Hamas, który pozwolił działaczom Fatahu na obchodzenie dnia założenia ich organizacji, został zaskoczony, kiedy te wydarzenia zamieniły się w olbrzymi pokaz siły przeciwko Hamasowi.
W odróżnieniu od egipskiego ruchu Tamarrud, który zdobył poparcie armii dla usunięcia prezydenta Muhammada Mursiego, palestyński Tamarrud nie ma żadnego wsparcia militarnego. Dlatego szanse, że jego działaczom istotnie uda się obalić reżim Hamasu nie są zbyt wysokie.
* * *
Oskarżenia Tamarrudu wobec Hamasu, które są tłem jego założenia i stanowią podstawę jego żądań, są podobne do oskarżeń znajdywanych na witrynach Fatahu i w gazetach Autonomii Palestyńskiej. Ruch mówi, ze jego celem jest „ujawnienie działań Hamasu i rządu [premiera Hamasu] Ismaila Haniji przeciwko Palestyńczykom, takich jak arbitralne aresztowania, morderstwa i nie pozwalanie mieszkańcom [Gazy] na wolność słowa”. Ruch oskarża także Hamas o dostarczanie kiepskich usług publicznych, co wyraża się przede wszystkim w długich przerwach w dostawie prądu, oraz o odpowiedzialność za rozmaite problemy w Strefie Gazy: wzrost użycia narkotyków i liczby narkomanów, ograniczenia dla dziennikarzy, monopol Hamasu na miejsca pracy i mianowania na stanowiska oficjalne, wywłaszczanie mieszkańców, podatki na wszystkie aspekty życia w Gazie, by wypełnić kufry rządu Hamasu, odrzucenie przez Hamas inicjatywy pojednania z Fatahem, niedotrzymanie obietnicy przeprowadzenia wyborów, tworzenie rozłamów w społeczeństwie i marginalizacja
obywateli Gazy.
Ijad Abu Rok powiedział, że Tarramud narodził się jako konsekwencja „niesprawiedliwości i tyranii w Strefie Gazy; cierpień młodzieży palestyńskiej, która padła ofiarą polityki i ignorancji politycznej Hamasu; bezrobocia; i [rozprzestrzeniania się] środków pobudzających [tj. narkotyków]”. Dodał on: „Tamarrud jest niezależnym ruchem młodzieży, który broni uciskanych w Strefie Gazy” [4] .
Autor o pseudonimie Kanar Filastin napisał na witrynie internetowej związanej z Fatahem: „Mieszkańcy Gazy coraz bardziej wątpią, czy Hamas jest naprawdę ruchem dżihadystycznym, który zamierza wyzwolić Palestynę, czy też jest to skrzydło wojskowe Bractwa Muzułmańskiego [BM], które wyraźnie zamierza popierać plan polityczny BM, który wspiera administracja syjonistyczno-amerykańska… Syjoniści nie zabijają przywódców Hamasu, a w zamian [przywódcy Hamasu] zabezpieczają granicę [Gaza]-Izrael”. Dodał on, że Hamas „poskramia każdego w Gazie, kto próbuje wyjść na ulice i wyrazić swoja opinie jasno i wyraźnie” [5] . Kanar Filastin twierdził także, że Hamas nie wykonuje swoich obowiązków zapewnienia bezpieczeństwa i usług mieszkańcom Gazy i że ignoruje “młodzież, która swoją czystą krwią zapala świeczkę wolności i honoru, sprawiedliwości i równości, by ogłosić narodziny nowej Palestyny – wolnej od niesprawiedliwości, dyskryminacji i kumoterstwa” [6] .
Tekst jest fragmentem raportu MEMRI (całość tutaj (ang.))
Tłumaczenie Małgorzata Koraszewska
Źródło: http://www2.memri.org/bin/polish/articles.cgi?Page=archives&Area=ia&ID=IA103413