Według saudyjskiego sędziego w przypadku przemocy domowej kobieta sama jest sobie winna. Z pewnością zasłużyła sobie na lanie niewłaściwym zachowaniem.
Podczas seminarium na temat przemocy domowej w Rijadzie, saudyjski sędzia powiedział, że nie widzi problemu w biciu żony na przykład za rozrzutność.
Sędzia Hamad Al-Razine jako przykład podał zakup abaji – zasłony zakrywającej szczelnie całe ciało od stóp do głów, której noszenie jest obowiązkowe w Arabii Saudyjskiej. Okazuje się, jeśli żona przepłaci, mąż ma prawo ją zbić. Jeśli mąż daje kobiecie 320 dolarów, a ona wydaje 240 na abaję z markowego sklepu, a mąż spoliczkuje ją, to czyni słusznie, ponieważ kobieta zasłużyła na karę.
Sędzia al-Razine uważa, że w przypadku przemocy wobec kobiet część winy spoczywa na nich samych, ponieważ zachowują się niewłaściwie. Z rozżaleniem podkreśla, że tego faktu jakoś nikt nie zauważa.
Stwierdzenia sędziego wywołały oburzenie wśród uczestników seminarium, gdzie mówiono między innymi o roli urzędników sądowych w zapobieganiu przemocy. Udział w seminarium wzięli urzędnicy i aktywiści działający na rzecz zwalczania przemocy domowej oraz przedstawiciele Narodowego Programu Bezpieczeństwa Rodziny
Wypowiedzi Al-Razina ukazują jak poważnym problemem jest w Arabii Saudyjskiej przemoc domowa, która do niedawna zgodnie z tradycją pozostawała za zamkniętymi drzwiami. W ostatnich latach jednak, w ultrakonserwatywnym kraju można zaobserwować pewną zmianę: coraz częściej przypadki przemocy domowej czy to wobec kobiet, czy wobec dzieci wychodzą na światło dzienne.
JB na podstawie AFP