W Pakistanie 21-letnia dziewczyna została zamordowana przez nauczycielkę i dwie koleżanki ze szkoły.
Nauczycielka w szkole religijnej dla dziewcząt została zabita przez swoją koleżankę i dwie uczennice, które oskarżyły ją o bluźnierstwo – poinformowała pakistańska policja. Sprawczynie oraz dwóch uczniów i nauczyciel zaczaili się na Safoorę Bibi przy głównej bramie szkoły i zaatakowali ją nożem i kijem. 21-letnia ofiara nie miała żadnych szans na przeżycie, ponieważ „poderżnięto jej gardło” – powiedział funkcjonariusz policji Saghir Ahmed.
Morderstwa dokonała inna nauczycielka, która razem z dwiema siostrzenicami uczącymi się w szkole Jamia Islamia Falahul Binaat zaplanowała zbrodnię. Dziewczynki biorące udział w morderstwie zeznały, że ich krewna śniła o tym, iż Bibi „dopuściła się bluźnierstwa” przeciwko prorokowi Mahometowi. Policja obecnie ustala, czy główna podejrzana Umra Aman nie miała z ofiarą osobistych porachunków. Kobiety przyznały się do morderstwa.
Zahid Qureshi, wujek ofiary, powiedział, że między Bibi a sprawczyniami „nie było wrogości”. „Uczęszczały na lekcje i czasami wracały razem ze szkoły – powiedział. – Popełniono okrutny czyn i żądamy sprawiedliwości od władz”. Maulana Shafiullah, dyrektor, powiedziała, że Bibi uczyła w szkole od dwóch lat.
Oskarżenie o bluźnierstwo rozpala emocje w pakistańskim społeczeństwie. Nawet najmniejsza sugestia, że ktoś dopuścił się obrazy islamu, może prowadzić do gwałtownych rozruchów oraz samosądów.
Ostatni incydent miał miejsce w miejscowości Dera Ismail Khan w ultrakonserwatywnej północno-zachodniej prowincji Chajber Pasztunchwa, graniczącej z Afganistanem. Pakistańskie prawo o bluźnierstwie jest często wykorzystywane jako narzędzie osobistej zemsty.