Zamachowcy przybywają do Europy

272 specjalnie wyszkolonych terrorystów ISIS jest gotowych do ataku w Europie. 150 kolejnych szykuje się do wyjazdu na nasz kontynent.

Norweski dziennik „Dagbladet” pisze o dwóch grupach terrorystów z „Państwa Islamskiego” specjalnie szkolonych do przeprowadzenia zamachów w Europie. Pierwsza z nich już dotarła do Europy. Druga, po odbyciu treningu w obozie szkoleniowym leżącym między Sindżarem i Mosulem w Iraku, przebywa jeszcze w Syrii.

Rzecznik policyjnych służb bezpieczeństwa PST potwierdza w rozmowie z „Dagbladet”, że służbom znane są te informacje, pochodzące od osoby dobrze orientującej się w działalności ISIS. To samo źródło podawało już wcześniej informacje, które później okazały się prawdziwe.

Ostatnie zamachy, za którymi stało ISIS, to ataki w Paryżu 13 listopada. Tragedia ta wstrząsnęła całym światem. Zginęło 130 osób, a 351 zostało rannych po tym, jak terroryści uderzyli sześciu miejscach. Kilku z zamachowców walczyło wcześniej w szeregach ISIS. Jedyny terrorysta, który przeżył, uciekł ponoć do ISIS w Syrii.

„Dagbladet” pisze, że pierwsza grupa terrorystów, szkolonych do przeprowadzania ataków w Europie, składała się początkowo z 300 osób. 28 z nich zginęło jeszcze w Syrii, a 272 przedostały się do Europy. Zostały poinstruowane, żeby na razie się ukrywać. Druga grupa składa się z 150 osób, przebywających obecnie w Syrii po szkoleniu w obozie treningowym między Sindżarem a Mosulem w Iraku.

Niecały miesiąc temu większa grupa terrorystów opuściła jedenastoma samochodami ów obóz szkoleniowy, udając się najpierw do kontrolowanego przez ISIS miasta Deir el Zour w Syrii, a potem do sąsiadujących ze sobą miast Raqqa i Tabaqah. Przywódcą tej grupy ma być członek ISIS pochodzący z Niemiec,

Według wspomnianego źródła pierwsza grupa terrorystów była szkolona w przeprowadzaniu dwóch typów zamachów. Części z nich ma przypaść w udziale rola męczennika, zamachowca samobójcy. Te osoby zostały według słów informatora poddane „całkowitemu praniu mózgu”. Drugi typ terrorystów ma przeprowadzać zamachy przy pomocy broni ręcznej, w pasach samobójczych. Obydwie metody zastosowano w zamachach w Paryżu.

„Dagbladet” nie ma na razie konkretnych informacji na temat planowanych zamachów w Norwegii. Służby bezpieczeństwa mają dość dobre rozeznanie w norweskich środowiskach islamistycznych, obawiają się natomiast, że zamach w kraju mogą przeprowadzić terroryści z zagranicy. Cała Europa obawia się dziś, oprócz terrorystów wysłanych przez ISIS, młodych mężczyzn, zradykalizowanych przez Internet, którzy mogą uderzyć sami albo razem z wysłanymi tu islamistami.

Dwóch obywateli Francji, którzy przyjechali do Europy razem z paryskimi zamachowcami, zostało niedawno zatrzymanych w Salzburgu w Austrii. Francuska policja przeprowadziła po 13 listopada 168 akcji antyterrorystycznych, w wyniku których zatrzymano 23 osoby i zarekwirowano dużą ilość broni. Turecka policja zatrzymała na lotnisku w Stambule podróżujących do Niemiec ośmiu Marokańczyków, podejrzewanych o przynależność do ISIS.

11 listopada francuska policja zatrzymała 25-latka planującego zamach na bazę marynarki wojennej, zaś tydzień wcześniej niemiecka policja zatrzymała obywatela Czarnogóry, jadącego volkswagenem wypełnionym bronią i materiałami wybuchowymi. W systemie nawigacji GPS miał wpisane „Paryż”.

Rol na podst. http://www.dagbladet.no/

Na zdjęciu: Patrol policyjny na lotnisku w Oslo

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign