Zakazać burki – Sarkozy potwierdza swoją determinację

Francuski prezydent, Nicolas Sarkozy, po raz kolejny opowiedział się za zakazem noszenia burki, czyli stroju zakrywającego całe ciało, przez muzułmańskie kobiety. We Francji nie ma miejsca dla burki, ponieważ nie ma tu miejsca dla poniżania kobiet – mówi Sarkozy w rozmowie z „The Telegraph”.

burka-sarkozyFrancja, która ma największą w Europie mniejszość muzułmańską, zorganizowała specjalny panel z udziałem 32 prawników, którzy maja rozstrzygnąć, czy ustawa dotycząca zakazu noszenia burki powinna być uchwalona. W kraju od dłuższego czasu toczy się debata o tym, jak daleko można się posunąć w asymilacji islamu, bez naruszania zasady oddzielenia religii od państwa, określonej w ustawie z 1905 roku. W 2004 uchwalono prawo zakazujące noszenia chust i innych widocznych symboli religijnych w szkołach publicznych, zgodnie z zasadą sekularyzmu. W czerwcu tego roku, Sarkozy stwierdził, że burka nie jest symbolem religijnym, lecz oznaką kobiecego „podporządkowania” i oświadczył, że nie jest ona dobrze widziana we Francji.

Ostatnie orędzie w tej sprawie ogłosił w alpejskiej miejscowości La Chapelle en Vercors w ostatni czwartek. Odbędą się też publiczne spotkania w 450 rządowych biurach w całym kraju, z udziałem działaczy, uczniów, rodziców i nauczycieli, związków zawodowych, liderów biznesu, specjalistów francuskiego i europejskiego prawa. Debata przynieść odpowiedzi na pytania: co dziś oznacza być Francuzem? i Jak imigracja wpływa na tożsamość narodową Francuzów?

By ANINovember 13th, 2009 tłum. JG

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign
Avatar photo

Piotr S. Ślusarczyk

Doktorant UKSW, badacz islamu politycznego, doktor polonistyki UW; współprowadzący portal Euroislam.pl; dziennikarz telewizyjny i radiowy.

Inne artykuły autora:

Francja kontra Bractwo Muzułmańskie

Iran: rap kontra totalitarny reżim

Austria: promocja salafizmu na wiedeńskiej uczelni