EDL, organizacja dotychczas szerzej nieznana, której zarzuca się, że jest przybudówką skrajnie prawicowej Brytyjskiej Partii Narodowej (BNP), zaplanowała na sobotę wiec protestu przeciwko islamskiemu fundamentalizmowi, radykalnemu islamowi i prawu szariatu.
Spotkało się to z kontrdemonstracją ze strony UAF, która określa się jako koalicja przeciwników faszyzmu. W jej skład wchodzą m.in. działacze związkowi, aktywiści Socjalistycznej Partii Robotniczej o orientacji trockistowskiej i muzułmanie.
Do zamieszek między obu grupami demonstrantów doszło w pobliżu głównej stacji kolejowej. Obrzucono się butelkami. Doszło do rękoczynów i zdemolowania autobusu. Ogółem w zamieszkach po obu stronach w kilku punktach miasta uczestniczyło ok. 250 osób. Policyjną akcję koordynowano z helikoptera.
Wcześniej do starć między obu grupami doszło 8 sierpnia. Aresztowano wówczas 33 osoby.
Więcej na: onet.pl