Sąd apelacyjny w Pakistanie uniewinnił chrześcijańską parę, która od 2014 przebywała w celi śmierci, skazana za bluźnierstwo.
Sprzątaczka Shagufta Kausar i jej mąż Shafqat Emmanuel, który jest częściowo sparaliżowany, zostali skazani za obrazę proroka Mahometa w wiadomości, wysłanej z numeru telefonu zarejestrowanego na męża. Para nie przyznawała się do przestępstwa, które trudno by jej było popełnić, bo oboje są niepiśmienni, a w dodatku wiadomość wysłana była po angielsku. Przypuszczalnie ktoś kupił kartę SIM, którą zarejestrował na nazwisko Emmanuela i przy jej pomocy wysłał tę wiadomość.
Dopiero sąd apelacyjny, w którym sprawa trwała siedem lat, uniewinnił małżeństwo z braku dowodów. Ich prawnik ma nadzieję, że zostaną zwolnieni z więzienia po publikacji wyroku w przyszłym tygodniu – ale prokurator zapowiedział odwołanie.
W kwietniu Parlament Europejski uchwalił rezolucję, wzywającą do nałożenia na pakistańskie towary cła, jeśli kraj nie zmieni swoich przepisów o bluźnierstwie i domagającą się uwolnienia Kausar i Emmanuela. Szans na zmianę przepisów o bluźnierstwie nie ma, przeciwnie, premier Pakistanu Imran Khan wezwał kraje zachodnie do wprowadzenia u siebie przepisów kryminalizujących krytykę islamu. „Tak jak nie wolno krytykować Żydów”, powiedział, a chodziło mu o przepisy istniejące w niektórych krajach, w tym w Polsce, zakazujące negowania Holocaustu. Jednak zbieżność w czasie decyzji pakistańskiego sądu z rezolucją, po 7 latach przewlekania sprawy sugeruje, że rezolucja była skuteczna.
W Pakistanie za bluźnierstwo – obrazę Mahometa albo znieważenie meczetu – grozi kara śmierci lub dożywotniego więzienia. Od 1987 roku, kiedy te przepisy zostały wprowadzone, oskarżano 1855 osób, ale nie wykonano żadnego wyroku śmierci. Natomiast w samosądach od 1990 roku zamordowano około 80 osób, głównie chrześcijan i muzułmanów Ahmadija, uważanych za heretyków. Zabity w 2011 został chrześcijański duchowny Shahbaz Bhatti, który wzywał do zmiany przepisów o bluźnierstwie; atakowani też są adwokaci, broniący oskarżonych o bluźnierstwo, jak adwokat Asi Bibi, który musiał uciekać z kraju.
W maju tłum wdarł się na posterunek policji na przedmieściu Islamabadu, stolicy kraju, próbując zlinczować dwóch braci oskarżanych o bluźnierstwo – podobno zdarli z meczetu plakat z nazwiskami towarzyszy Mahometa. Policji udało się braci ukryć, aresztowano 36 osób.
Chrześcijanka Asia Bibi to najbardziej znany na Zachodzie przypadek skazania za bluźnierstwo. Skazana została na karę śmierci w 2010 roku, bo rzekomo w czasie kłótni z sąsiadami znieważyła Mahometa, a kłótnia została wywołana tym, że napiła się przy studni ze szklanki przeznaczonej dla muzułmanów. Ostatecznie uniewinnił ją Sąd Najwyższy w 2019 roku, po czym musiała wyjechać za granicę, ponieważ tłumy w Pakistanie domagały się jej śmierci. Obecnie mieszka w Kanadzie. (g)
W naszych tekstach o Pakistanie i bluźnierstwach, między innymi:
〉 Artykuł pakistańskiego pisarza Rahata Johna Austina „Życie w Pakistanie jest piekłem dla niemuzułmanów”
〉 O przepisach o bluźnierstwach na świecie „Jak funkcjonują prawa przeciwko bluźnierstwu”
〉 O wyroku śmierci i morderstwie pisał Piotr Ślusarczyk: „Pakistan: kara śmierci dla bluźniercy, śmierć dla obrońcy”