Turcja: początek procesu byłego szefa sztabu generalnego

Francuska prokuratura zarzuca bratu zabójcy z Tuluzy współudział w morderstwach oraz pomoc w przygotowaniu zamachów terrorystycznych.

Akt oskarżenia w tej sprawie został wysłany do sądu, który zadecyduje teraz o ewentualnym aresztowaniu 29-letniego Abdelkadera Meraha.

„Śledztwo prowadzone przez policję wykazało, że istnieją poważne dowody potwierdzające współudział Abdelkadera Meraha w zbrodni” – poinformowała w komunikacie prokuratura francuska.
Wcześniej francuska policja informowała, że brat zabójcy z Tuluzy był obecny podczas dokonywania kradzieży skutera, na którym sprawca poruszał się w czasie wszystkich ataków. Sam Abdelkader Merah powiedział policji, że jest dumny z czynów swego brata, który został zabity w czwartek przez francuskie siły specjalne po 32-godzinnej akcji. Zastrzegł przy tym, że nie wiedział o planach brata.

23-letni Mohamed Merah przyznał się do zabójstwa trzech żołnierzy w Tuluzie i pobliskim Montauban, 11 i 15 marca oraz do zastrzelenia w poniedziałek 30-letniego nauczyciela i trojga dzieci przed szkołą żydowską w Tuluzie. Zginął od strzału w głowę podczas akcji policji na mieszkanie, w którym się ukrywał.

Zdaniem adwokata Basbuga sprawa ta wymierzona jest nie tylko w jego klienta, ale też „tureckie siły zbrojne, a w sensie politycznym, nawet w państwo”.

Procesy oskarżonych w tej sprawie odbywają się w specjalnie wybudowanej sali sądowej w więzieniu w Silivri, ok. 80 km na zachód od Stambułu.

Przed rozpoczęciem procesu 68-letni Basbug, który w 2010 roku przeszedł w stan spoczynku, pozdrawiał pozostałych 28 oskarżonych i dawnych znajomych z wojska. W geście solidarności z jednym z sądzonych kolegów podniósł do góry zaciśniętą pięść. Jeden z nich powiedział mu, że „tureckiej armii nigdy nie pokonano”, na co Basbug odparł: „Oczywiście, to wszystkie minie”.

Gdy został zatrzymany w styczniu bieżącego roku, Basbug – najwyższy stopniem wojskowy aresztowany w sprawie siatki Ergenkon – nazwał całą sprawę tragikomiczną.

Więcej na: onet.pl

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign