Radykalni muzułmanie wyjdą na ulicę, by domagać się wprowadzenia w Zjednoczonym Królestwie muzułmańskiego prawa szariatu. Jeszcze w październiku londyńczycy mają być świadkami wielkiej manifestacji – Marszu dla islamu – podaje Daily Express.
Brytyjczycy dowiedzieli się w zeszłym tygodniu, że tysiące muzułmanów zamieszkujących Wielką Brytanie, przybędzie do Londynu, aby zademonstrować poparcie dla wprowadzenia szarii, czyli islamskiego prawa.
Islamska demonstracja jest nazywana Marszem dla islamu (March 4 Islam). Sponsorem wydarzenia jest organizacja Islam dla Wielkiej Brytanii (Islam 4 UK), kierowana przez radykalnego immama, wspierającego terroryzm, Anjema Choudariego. Grupa ta nazywa brytyjską Izbę Gmin, miejscem, gdzie decyduje się o życiu milionów Brytyjczyków i gdzie rozpoczyna się niesprawiedliwe wojny.
Właśnie spod brytyjskiego parlamentu wyruszą demonstranci. Następnie przejdą pod siedzibę premiera Wielkiej Brytanii na Downing Street 10, aby wezwać do usunięcia tyrana – Gordona Browna. Marsz zakończy się na Trafalgar Square, gdzie londyńczycy będą mogli zobaczyć armię Allacha manifestującą w sercu Londynu potrzebę wprowadzenia islamskich praw. Wzywamy wszystkich muzułmanów w Wielkiej Brytanii, aby przyłączyli się do nas i wspólnie zadeklarowali, że jako poddani Wszechmocnego Allacha, mają dość demokracji i prawa stworzonego przez człowieka oraz zdeprawowanej brytyjskiej kultury. Tego dnia będziemy wzywać do całkowitego odrzucenia brytyjskiego prawa, jego członków i legislatury oraz do całkowitego wprowadzenia szarii w Wielkiej Brytanii – otwarcie deklarują organizatorzy.
Choudary jest znaną postacią w Wielkiej Brytanii. W marcu tego roku, jego grupa zakłóciła paradę zorganizowaną w Luton, pod Londynem, z okazji powrotu brytyjskich żołnierzy z misji Afganistanie. Wzywał też muzułmanów do ukrywania dowodów terroryzmu, nazwał brytyjskich żołnierzy tchórzami, paradę podłą demonstracją brutalnych morderców. Uważa także, że dozwolona jest nienawiść i zabijanie niemuzułmanów, ponieważ są oni niewiernymi, grzeszącymi przeciwko Allachowi. Wzywał także do egzekucji papieża Benedykta XVI. Daily Express donosi, że tysiące czytelników kontaktowało się z gazetą i wyraziło opinię, że demonstracja powinna zostać zakazana.