Podejrzany o gwałt i zamordowanie 14-letniej dziewczynki 20-letni imigrant z Iraku, który uciekł z Niemiec do Iraku, został zatrzymany w tym kraju, poinformował niemiecki minister spraw wewnętrznych. Niemcy zwrócą się o ekstradycję podejrzanego.
Ali B. przybył jako uchodźca do Niemiec w 2015 wraz z siedmioosobową rodziną. Nie otrzymał azylu ale odwołał się od decyzji a ponieważ jego wniosek nie został rozpatrzony, nie podlegał wydaleniu. Podejrzewany był o napady i inny gwałt ale nie został aresztowany.
W Niemczech wybuchła afera polityczna, ponieważ Ali B. nie był aresztowany za inne przestępstwa, o które był oskarżany i od dwóch lat jego odwołanie od odmowy azylu nie zostało rozpatrzone. Ucieczka z Niemiec jego i rodziny nastąpiła na dokumentach na inne nazwisko niż podanych w podaniach azylowych, a fakt ucieczki do Iraku, w którym podobno groziło im niebezpieczeństwo świadczy o kłamstwach we wnioskach o azyl. Opozycyjna AfD domaga się nawet ustąpienia kanclerz Merkel. Minister spraw wewnętrznych zapowiedział zmiany w procedurach azylowych i ujednolicenie baz danych wniosków o azyl (należących do krajów związkowych). (g)
Źródło: dw.com