Komitet Konstytucyjny hiszpańskiego parlamentu przyjął do rozpatrzenia petycję o zakazanie rozpowszechniania Koranu.
Petycję skierował do władz hiszpańskich Imran Firasat, islamski apostata pochodzący z Pakistanu.
Kilka tygodni temu Firasat przekazał formalny dokument m.in. parlamentowi, ministrowi spraw zagranicznych i ministrowi spraw wewnętrznych, uzasadniając szczegółowo, dlaczego Koran powinien być w Hiszpanii zakazany.
Jako argumenty przeciwko Koranowi Pakistańczyk przytacza przede wszystkim to, że „jest to książka powodująca cierpienia i tortury kobiet”, „książka, która nie pozwala wierzącym muzułmanom przyjaźnić się z niemuzułmanami”. 13 kwietnia Firasat otrzymał list z Komisji Konstytucyjnej, informujący go, że petycja została przyjęta do rozpatrzenia. Hiszpańska strona www.minutodigital.com zamieściła fotokopię dokumentu.
Tłumaczył PJ, na podst. http://europenews.dk/en/node/54136