Państwo Islamskie jest coraz częściej wybierane przez skłaniających się do dżihadyzmu, zradykalizowanych, młodych muzułmanów w Indiach niż bardziej zakorzenione w regionie ugrupowania jak Lashkar-e-Taiba.
Chociaż Lashkar-e-Taiba czy Indyjscy Mudżahedini zademonstrowali zdolności przeprowadzania ataków terrorystycznych w rejonie, w oczach nowych dżihadystów mają mniejszą wartość niż terroryści ISIS, którzy ogłosili kalifat i pomimo ataków wytrzymują połączony napór sił Stanów Zjednoczonych, Rosji i bliskowschodnich monarchii.
Indyjski wywiad uważa, że z każdym postępem Państwa Islamskiego i przedłużającym się utrzymywaniem władzy na terenach Syrii i Iraku, coraz trudniej będzie mu kontrolować młodych radykałów uwiedzionych wizją globalnego kalifatu. Z drugiej strony konkurencja w postaci Państwa Islamskiego może motywować „tradycyjne” ugrupowania terrorystyczne w tym rejonie do działań terrorystycznych, żeby odzyskać zainteresowanie potencjalnych bojowników. (j)
źródło: Times of India