Badruddin Hakkani, przywódca terrorystycznej siatki Hakkaniego, prawdopodobnie został zabity w ataku amerykańskiego drona – podały źródła w wywiadzie Pakistanu. NATO twierdzi, że dron zabił regionalnego przywódcę pakistańskich talibów.
Mężczyzna zginął we wtorek na pakistańskich obszarach plemiennych w Północnym Waziristanie, przy granicy z Afganistanem. Miał się znajdować wraz z 25 członkami rodziny Hakkanich w domu trafionym pociskiem z drona.
„Jesteśmy pewni na 90 procent, że znajdował się w tym samym domu, który został zaatakowany we wtorek” – poinformowało źródło w pakistańskich służbach wywiadowczych. Według innego przedstawiciela wywiadu, śmierć Hakkaniego potwierdziły źródła na miejscu. Reuters podaje, że podobnie uczyniły źródła wśród pakistańskich talibów i członków miejscowych plemion, z kolei BBC powołuje się na członka rodziny zabitego rebelianta.
Badruddin Hakkani, syn założyciela siatki Dżalaluddina Hakkaniego, uważany był dowódcę operacyjnego tej organizacji, odpowiedzialnego też za jej finanse i przemyt broni. Jeśli nieoficjalne doniesienia o jego śmierci potwierdzą się, będzie to ogromny cios dla organizacji, którą kierował – podkreślają media.
Siatka Hakkaniego to rebelianckie ugrupowanie afgańskie z główną bazą na pakistańskich obszarach plemiennych. Dowództwo wojsk USA w Afganistanie twierdzi, że grupa ta stanowi najpoważniejsze zagrożenie dla sił koalicji międzynarodowej i sił afgańskich.
Więcej na: interia.pl