Orban: musimy odbudować europejską demokrację

Podczas gdy Angela Merkel przybyła na szczyt UE próbując ratować wspólną europejską politykę migracyjną, niemiecką koalicję rządową i własną karierę polityczną, premierzy innych krajów przyjechali tam, żeby zadbać o interesy własnych obywateli.

Do tej ostatniej grupy zalicza się, jak można było oczekiwać, Viktor Orban, ale na konferencji  prasowej premier Węgier ujawnił jeszcze szerszą wizję dla Europy.

Jak pisze Daily Express, według Orbana stawką w kryzysie migracyjnym jest europejska demokracja: „Orban powiedział w Brukseli: 'To dobry moment żeby rozpocząć nowy okres, w którym spróbujemy odbudować europejską demokrację'”.

Politycy muszą realizować wolę swoich obywateli, twierdzi węgierski przywódca, a do tego potrzeba dwóch rzeczy: „Po pierwsze: żadnych nowych migrantów. Tak więc trzeba zatrzymać ich napływ. Po drugie: tych, którzy już są u nas, powinniśmy odesłać z powrotem. Tego chcą nasi obywatele, więc żeby odtworzyć europejską demokrację, musimy podążyć w tym kierunku”.

Orban mówił już wcześniej, że inwazja na Europę trwa, ale Bruksela nie broni własnego kontynentu: „Chce ona osłabić ludność Europy i zastąpić ją inną, chce odrzucić naszą kulturę, nasz sposób życia i wszystko co oddziela i odróżnia nas, Europejczyków, od narodów całego świata”.

Nie ma raczej wątpliwości, że przesłanie Orbana znajdzie większy odzew u mieszkańców Europy, niż przesłanie Merkel. Rok 2018 będzie prawdopodobnie rokiem, w którym zostanie to nieodwołalnie potwierdzone.

Rolka na podst. express.co.uk

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign