Mija rok od uwolnienia przez brytyjskie władze libijskiego zamachowca, Abdelbasseta al-Megrahiego. Libijczyk został skazany na dożywocie za zamach na samolot pasażerski, w którym zginęło 270 osób. Mimo to zdecydowano się na zwolnienie chorego na raka Megrahieg. W Libii zaplanowano święto z tej okazji.
Skazany na dożywocie Libijczyk zachorował w więzieniu w Szkocji na raka i rok temu został zwolniony ze względów humanitarnych. Dawano mu wówczas najwyżej trzy miesiące życia. Al-Megrahi wrócił do Libii, gdzie został powitany jak bohater. Jak donosi brytyjski „The Daily Telegraph”, zamachowiec żyje i mieszka w dużej willi w Trypolisie.
W Libii zaplanowano narodowe obchody rocznicy zwolnienia Megrahiego z udziałem 500 młodych ludzi z całego świata. Brytyjska federacja organizacji młodzieżowych odmówiła udziału, a rząd w Londynie zaapelował do pułkownika Muammara Kadafiego.
Więcej na: wp.pl