Na YouTube można zobaczyć nagranie,
w którym Barack Obama składa najlepsze życzenia ISNA, Islamic Society of North America, gałęzi Bractwa Muzułmańskiego w USA, w trakcie konwencji tej organizacji.
Po tradycyjnym muzułmańskim powitaniu, „salam alejkum”, możemy usłyszeć prezydenta Stanów Zjednoczonych podkreślającego zasługi muzułmanów i ich wkład w amerykańskie dziedzictwo narodowe.
W artykule na stronie The Clarion Project zidentyfikowano islamistów biorących udział w konwencji, na której gościła elita reprezentantów Bractwa w USA. Wśród nich znajdziemy następujące nazwiska:
Zadi Chakir – publicznie deklarujący supremację szariatu nad amerykańską konstytucją. )
Yasir Qadhi – salaficki kaznodzieja twierdzący, że „Allah zniszczy amerykański kapitalizm”. W trakcie jednej z konferencji Quadhi pochwalił zastosowanie dżihadu wobec chrześcijan, cytując (w języku angielskim) słowa Mahometa: „Kazano mi walczyć, dopóki zobaczą, że nie ma innego Boga niż Allah”. Kaznodzieja zaznaczył następnie, że życie i majątki chrześcijan zostaną ocalone, jeśli przejdą oni na islam. Wyznawców Chrystusa Qadhi uważa za niewiernych (kufar) i obrzydliwych (nejjis).
Siraj Wahhaj – w 2011 roku uprzedził swoją muzułmańskie audytorium przed „pułapką przedwczesnego powoływania się na szariat w sytuacji, gdy nie został on jeszcze wprowadzony [w USA]”. Kilka lat wcześniej zadeklarował, że „gdyby muzułmanie byli bardziej inteligentni politycznie, mogliby przejąć kontrolę na Stanami Zjednoczonymi i zastąpić ich prawowity rząd kalifatem”. „Wierzcie mi na słowo” – mówił Wahhaj – „gdyby osiem milinów muzułmanów połączyło swoje siły w Ameryce, ten kraj byłby nasz”.
Sayyed Syeed – były sekretarz generalny ISNA. W 2006 roku zadeklarował: „ Nasza praca ma na celu zmianę konstytucji Stanów Zjednoczonych.
Shakier Elsayed – imam meczetu Al-Hijrah związanego z Bractwem Muzułmańskim, nagrany w trakcie zachęcania do zbrojnego dżihadu w trakcie lekcji w liceum.
Yahya Hendi – przesłuchiwany przez policję w 2003 roku w związku z postępowaniem dotyczącym terrorysty Samiego al-Ariana, członka organizacji Islamski Dżihad. Twierdził, że ataki samobójcze były uzasadnione przez islam.
Podczas corocznych konwencji ISNA mówcy bardzo często mimochodem odsłaniają swoje prawdziwe oblicze. W 2009 roku dyrekcja ISNA musiała się niezręcznie tłumaczyć, gdy w mediach ujawniono, że jeden z mówców, imam Warith Deen Omar z Nowego Jorku, ogłosił przed publicznością, że Holocaust był konsekwencją „nieposłuszeństwa Żydów wobec Boga.”
Istnieje mnóstwo dowodów na powiązania ISNA z Bractwem Muzułmańskim. Mohammed Akram Al Aldouni, członek rady Bractwa w Ameryce Północnej i sekretarz generalny organizacji Al-Quads, przez słynnego iedologa BM Al-Karadawiego (i założonej przez szefa libijskiego Bractwa, Faycala Malawiego) – potwierdził przynależność ISNA do Bractwa. Al Aldouni znany jest jako autor ważnego, strategicznego dla Ruchu Islamskiego (innej nazwy Bractwa) dokumentu znalezionego przez FBI, w którym nawołuje do „cywilizacyjnego dżihadu mającego zniszczyć Zachód od środka”.
Muzułmański dziennikarz Stephen Schwartz, piszący w “Washington Post” i kierujący ruchem liberalnych muzułmanów – Center for Islamic Pluralism, potępił wahhabicką ideologię ISNA.
W trakcie trwającego latami głośnego procesu Holy Land Fundation, jednostki finansującej działania terrorystyczne Al-Kaidy, Departament Sprawiedliwości USA wymienił ISNA w gronie organizacji, które „są lub były członkami Bractwa Muzułmańskiego”. Sąd orzekł, że „rząd dowiódł powiązań” pomiędzy CAIR (Council of American-Islamic Relations), ISNA, NAIT (North American Islamic Trust) i Hamasem.
Tłumaczył: Bochun
Źródło: www.islamisation.fr