Szwedzkie służby policyjne SÄPO oceniają, że około 150 dżihadystów Państwa Islamskiego powróciło do Szwecji. Stacja telewizyjna TV 4 Nyheterna podaje, że pełną parą prowadzą oni rekrutację nowych dżihadystów w licznych, mieszczących się w piwnicach meczetach w Malmö i w okolicy, a „rekruci” uważają ich za bohaterów.
Michael Helders, który jako wolontariusz angażuje się w zwalczanie ekstremizmu, określa sytuację jako „bardzo niebezpieczną”.
– W oczach młodych ludzi zagrożonych radykalizacją oni mogą uchodzić za bohaterów. To powoduje oczywiście wzrost niepokoju i destabilizuje sytuację. Ludzie boją się o swoje dzieci, mówi Helders.
Reporterka TV 4 Nyheterna rozmawiała też z jedną z imigrantek w dzielnicy Rosengård, która również angażuje się w działania zapobiegające wpływowi dżihadystów na okoliczną młodzież.
– Sytuacja tu w Rosengård jest bardzo zła, mówi matka i dodaje, że inne kobiety w okolicy proszą ją o radę, jak zapobiec przystąpieniu ich dzieci do Państwa Islamskiego.
Według raportu przygotowanego przez szwedzką akademię wojskową, ponad 20 członków IS, którzy wrócili do Szwecji, zamieszkało w Malmö, w dzielnicach takich jak Rosengård.
Rolka na podst. tv4.se