Na setkach brytyjskich autobusów zostaną umieszczone hasła „Chwała Allahowi”, jako element kampanii zbierającej pomoc na ofiary syryjskiej wojny.
Islamic Relief, największa muzułmańska organizacja charytatywna w tym kraju, ma nadzieję, że będzie to pozytywny obraz islamu. Tak oklejone autobusy wyruszą na ulice Londynu, Birmingham, Manchesteru, Leicester i Bradford, brytyjskich miast o największej populacji muzułmanów. Mają zachęcać muzułmanów do szczodrości przed zaczynającym się 7 czerwca Ramadanem, miesiącem postu.
Londyński urząd komunikacji, który reguluje jakie reklamy mogą pojawiać się na autobusach, nie zawsze wydaje na nie zgodę. W 2009 roku Brytyjskie Stowarzyszenie Humanistów nie dostało zgody na hasło: „Prawdopodobnie nie ma Boga. Przestań się więc martwić i ciesz się życiem”, uznaną za obraźliwą.
Islamic Relief uważana jest za finansującą terroryzm, przez Izrael i Zjednoczone Emiraty Arabskie. Z powodu obaw, że pieniądze zbierane na cele charytatywne mogą skończyć w rękach terrorystów, bank HSBC poprosił o zaprzestanie korzystania z jego usług. Wielka Brytania nie przeprowadziła w sprawie izraelskich zarzutów dochodzenia, więc Islamic Relief przeprowadziło niezależny, zlecony przez siebie audyt, który wykazał, że brak takich powiązań.
Organizacja jest także powiązana z przedstawicielami Bractwa Muzułmańskiego w Europie m.in. z Ibrahimem el-Zayatem, wieloletnim szefem Islamskiej Wspólnoty Niemiec. Jej założyciel wyrażał podziw dla Bractwa Muzułmańskiego, Hasana Al-Bany i Saida Kutba. (j)
źródło: The Independent, Times of India, Gatestone Institute