Z 45 seksualnie wykorzystywanych dziewcząt, 52% było wykorzystywanych przez kuzynów, 22% przez braci, a 20% przez wujków. Przez ojców wykorzystywanych było 8% ofiar.
Ofiary przestępstw powiązanych z honorem sprawcy były wykorzystywane seksualnie częściej niż wcześniej uważano. To jeden z istotniejszych wyników badań przeprowadzonych przez organizację pomocy społecznej Fier Fryslân.
Z 89 kobiet, które zwróciły się o pomoc do Fier Fryslân pomiędzy styczniem 2008 a marcem 2010, 45 było wykorzystywanych seksualnie przez członków rodziny, czasami przez więcej osób.
Fier Fryslân prowadzi pilotażowe schronisko na rzecz osób dotkniętych honorowymi przestępstwami. Na zlecenie Ministerstwa Sprawiedliwości organizacja opublikowała raport „Córki Zair”. Zair to imię schroniska dla ofiar tego typu przemocy.
Z 45 seksualnie wykorzystywanych dziewcząt, 52% było wykorzystywanych przez kuzynów, 22% przez braci, a 20% przez wujków. Przez ojców wykorzystywanych było 8% ofiar.
Psycholog pracujący dla Fier, Zohra Acherrat-Stitou była zaskoczona: “Nie spodziewasz się tego w kulturach, w których rodzinny honor i dziewictwo są tak ważne”. Dziewczęta ze względu na wstyd, odważyły się o tym mówić dopiero po dłuższym pobycie w schronisku.
Szybko okazało się, że te młode kobiety potrzebują specjalnego schroniska i specjalistycznej wiedzy, uwzględniającej czynniki kulturowe. Dwa istniejące tego typu ośrodki są już pełne, trzeba stworzyć ich więcej. Dziewczęta, które trafiają do zwykłych schronisk nie mogą otrzymać tej samej opieki. Zdarza się, że społeczni działacze dzwonią do rodziny, by powiedzieć gdzie jest dziewczyna, a to tylko pogarsza jej sytuację. Acherrat-Stitou mówi, że „My także dzwonimy, ale tylko by powiedzieć, że kobieta jest bezpieczna w anonimowym schronisku. Tylko kiedy, po ocenie ryzyka wiemy co się dzieje i uznajemy, że mediacja jest możliwa, kontaktujemy się z rodziną”.
„W większości przypadków dziewczęta chcą wrócić do rodziny, mimo wszystko. Zerwanie ze swoją rodziną powoduje dojmujący ból. Oznacza to także: zerwanie ze swoją przeszłością, wszystkim co znasz, swoją szkołą, przyjaciółkami, w celu rozpoczęcia nowego życia zupełnie gdzie indziej. I to w tak młodym wieku. W takich <<kulturach my>> gdzie autonomia i dokonywanie własnych wyborów jest sprawą drugorzędną, jest to drastyczne. Kobiety chcą należeć do grupy, być powiązane. To jest uniwersalna i podstawowa, egzystencjalna potrzeba”, wyjaśnia problem Acherrat-Stitou.
Anke van Dijke kierownik Fier uważa, że ważne jest by rozmawiać ze społeczeństwem. To trudne, ale 50 lat temu wstydem w Holandii było zajście w ciążę bez ślubu. Rzeczy się zmieniają i tak się jej zdaniem stanie. Dziewczęta przechodzą proces emancypacji, a społeczność musi zapytać siebie: jak możemy ochronić nasze córki.(jk)
JW na podst. Islamineurope.blogspot.com
http://islamineurope.blogspot.com/2010/10/netherlands-half-of-honor-violence.html#more
Udostępnij na
