Europa stoi w obliczu zagrożenia zarówno ze strony szyitów, jak i sunnitów – Iranu i ISIS.
W odpowiedzi na wezwanie Francji do bezkompromisowego dialogu z Islamską Republiką Iranu w kwestii programu balistycznego, irański reżim szyicki zaczął rzucać groźbami pod adresem Europy.
Choć władze Francji twierdzą, że całkowicie respektują postanowienia umowy nuklearnej pomiędzy Iranem i światowymi potęgami z 2015 r., na początku miesiąca prezydent Emmanuel Macron powiedział: „Ważne, żeby utrzymać zdecydowaną postawę w stosunku do regionalnych działań Iranu i jego programu balistycznego”.
Iran odpiera wszelkie próby zahamowania programu rozbudowy rakiet balistycznych, będących głównym nośnikiem broni nuklearnej. „Utrzymywanie zasięgu naszych rakiet na poziomie dwóch tysięcy kilometrów nie wynika z braku technologii. Postępujemy zgodnie z doktryną strategiczną”, powiedział generał brygady Hossein Salami przywódca Strażników Rewolucji. Salami dodał, że „do tej pory [Iran] nie miał poczucia, że Europa jest zagrożeniem, więc nie zwiększał zasięgu rakiet. Gdyby jednak stała się nim, zasięg zostanie zwiększony”.
W październiku 2017 r. Ali Jafari, jeden z dowódców oddziałów Strażników Rewolucji powiedział: „Zasięg naszych pocisków wynosi dwa tysiące kilometrów, ale można go zwiększyć. Wierzymy jednak, że jest to zasięg wystarczający dla Republiki Islamskiej, ponieważ większość jednostek USA oraz większość ich interesów w regionie mieści się w tym zasięgu”. Jednak w sierpniu 2016 r. generał Hossein Dehqan, minister obrony Iranu ogłosił, że Republika Islamska „nie ma limitu zasięgu” rakiet balistycznych, nad którymi pracuje
Jednocześnie Państwo Islamskie, w skład którego wchodzą sunniccy ekstremiści, też opublikowało pogróżki pod adresem Europy, wysyłając przez zaszyfrowane aplikacje wiadomości o treści „Wkrótce wasze święta”, z załączonymi zdjęciami Wieży Eiffla i londyńskiej Regent Street. Wiadomości zawierały zapowiedź ataków terrorystycznych w tych stolicach europejskich w trakcie Świąt Bożego Narodzenia. W ubiegłym tygodniu w Niemczech aresztowano już sześciu Syryjczyków, podejrzanych o planowanie ataków na jarmarki świąteczne.
Państwo Islamskie nakazało też swoim stronnikom udawać uchodźców, dostać się do Rzymu i przeprowadzić zamach w stolicy Włoch. W jednym z ostatnich nagrań propagandowych dżihadyści wzywają „samotne wilki” do atakowania zatłoczonych atrakcji turystycznych. Jedno ze zdjęć przedstawia terrorystę z karabinem maszynowym i wyrzutnią rakiet wycelowanymi w Bazylikę św. Piotra w Watykanie. „Młodzi ludzie, kobiety, starsi – wszyscy jesteście w zasięgu naszych strzałów, a to, co nadchodzi, będzie jeszcze gorsze” – można usłyszeć w materiałach propagandowych.
Jeden z najbardziej doświadczonych ekspertów Unii Europejskiej, Gilles de Kerchove, ostrzegł, że kolejnym krokiem ISIS będzie uderzenie w europejskie miasta bezzałogowymi dronami z bronią biologiczną. Kerchove stwierdził, że spodziewał się obecności w internetowych czasopismach wskazówek dla terrorystów, opisujących „jak przygotować wirusa w kuchni u mamy”, podobnie jak w artykułach czasopisma Al-Kaidy „Inspire” można było znaleźć wskazówki pokazujące „jak skonstruować bombę w kuchni u mamy”.
„Nie będziemy bezpieczni, dopóki ISIS swobodnie zajmuje przestrzeń w sieci. Nie jesteśmy w stanie nadążyć za tempem, w jakim ludzie skłaniają się ku przemocy” – podsumował Kerchove.
Bohun, na podst. https://clarionproject.org/threat-shiites-sunnis-jihadis-imperil-europe/