Irański gambit Hamasu

Los terrorystycznej organizacji zależy od tego, czy syryjskiemu satrapie Asadowi uda się wymordować swych przeciwników.

Kilka dni po tym, jak prezydent Autonomii Palestyńskiej i przywódca Fatahu Mohammad Abbas podpisał w Dausze z przywódcą Hamasu Chaledem Meszalem porozumienie o utworzeniu rządu jedności narodowej, dotychczasowy premier rządu Hamasu w Gazie Ismael Hanija zapowiedział, że jego organizacja nigdy nie wyrzeknie się przemocy ani nie uzna Izraela. I że Iran pomoże Palestyńczykom „wyzwolić meczet al-Aksa spod izraelskiej okupacji”.

Porozumienie potępili też inni przywódcy Hamasu w Gazie, a także izraelski premier Beniamin Netanjahu, który stwierdził, że Abbas odwrócił się od pokoju z Izraelem.

Więcej na: www.wyborcza.pl

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign