Polscy muzułmanie walczą z nienawiścią, a wraz z konfliktem na Ukrainie niebezpieczne ideologie wychodzą na pierwszy plan – to przekaz irańskiej telewizji, nadającej niegdyś z Londynu, a dziś już z Teheranu.
Polska przyjmuje uchodźców z Ukrainy, a wcześniej nie chciała przyjmować muzułmanów z Bliskiego Wschodu – to klisza, którą powiela dziennikarz Robert Carter z PressTV, państwowej telewizji irańskiej nadającej w języku angielskim i francuskim. W dodatku autor reportażu popisuje się ignorancją twierdząc, że większość muzułmanów w Polsce to Tatarzy, co już dawno nie jest prawdą. Według Muzułmańskiego Związku Religijnego muzułmanów pochodzenia tatarskiego jest około 4000, a telewizja podaje jako ogólną liczbę muzułmanów 20 do 40 tysięcy.
By rozmawiać o nienawiści Polaków do muzułmanów Carter udaje się do meczetu na Wiertniczą i rozmawia z imamem Nezarem Charifem. Pomijając już sam spór między tatarskim Muzułmańskim Związkiem Religijnym, właścicielem meczetu, a uczęszczającymi do niego muzułmanami, to rozmowa z osobą o fundamentalistycznych poglądach jest chyba najmniej adekwatnym miernikiem tolerancji.
Nezar Charif jest zwolennikiem wprowadzania szariatu, a meczet na Wiertniczej był celem misjonarskiej działalności salafitów z iERA. Zresztą wygląda na to, że autor jest także muzułmaninem, bo w innych wpisach na Twitterze informował, że modlił się wspólnie z muzułmanami na Wiertniczej, a w innych żałował, że jest obecnie poza „muzułmańskim krajem”, gdzie mógłby słuchać adhanu, wezwania do modlitwy.
NATO przekonało Ukrainę do agresywnych działań wobec Rosji, w Polsce rodzi się nazizm, to poglądy propagandy irańskiej PressTV
Nieznajomość lokalnej sytuacji muzułmanów to nie jest jednak największy problem reportażu. Na koniec Carter zestawia poglądy krytyczne wobec masowej migracji z krajów muzułmańskich, z uznawaniem za zagrożenie Rosji i spina to klamrą rodzącego się „nazizmu”, którego obawiają się rzekomo muzułmanie. To dość ciekawy zabieg jak na pracownika mediów będących własnością państwa, które jest oświęcimskim negacjonistą i organizowało międzynarodowy konkurs karykatur na temat Holokaustu.
Zastanawiające jest, co w tym zestawieniu robi uznanie Rosji za zagrożenie przez Wschodnią Europę – czy to też jest godne potępienia? Rzut oka na Twittera Cartera wyjaśnia sprawę: „Z powrotem w Londynie i nie mogę uwierzyć jak szalone stały się codzienne wydatki. To staje się żałosne! A teraz, głupia strategia NATO na Ukrainie wpędziła nas w niepotrzebną konfrontację z Rosją. TERAZ BULIMY ZA IDIOTYZM NATO!”.