Kilka tysięcy osób demonstrowało w niedzielę w Sztokholmie wyrażając solidarność z chrześcijanami w Iraku, którzy w ostatnich dniach padli ofiarą całej serii ataków. Podobna demonstracja odbyła się w Paryżu.
Ulicami stolicy Szwecji przeszedł pochód demonstrantów niosąc transparenty z napisami głoszącymi m. in. „Chronić chrześcijan przed terroryzmem islamskim !”, „Nie wysyłajcie chrześcijan na śmierć !” i „Ban Ki Mun (sekretarz generalny ONZ – red.) gdzie jesteś ?”.
– Chcemy aby ONZ podjęła decyzję o utworzeniu regionu autonomicznego w Iraku dla naszych braci – powiedział jeden z organizatorów demonstracji.
W demonstracji uczestniczyło – według organizatorów – 6 tys. osób, a według policji 3 tys.
W Paryżu, na placu Trocadero, demonstranci skandowali „Sprawiedliwość, pokój i ochrona a nie eksterminacja !” oraz „Powstrzymać masakrę chrześcijan !”. Również tam liczba demonstrujących była inna w ocenie organizatorów a inna policji. Według organizatorów było ich „kilka tysięcy”, a według policji ok. 1000.
W sobotę ok. 5 tys. osób protestowało na ulicach Brukseli przeciwko prześladowaniom chrześcijan w Iraku.
Więcej na: interia.pl