Rosja wstrzymała dostawy gazu do Armenii, gdy pod gazociągiem w niespokojnej republice Inguszetii wykryto ładunki wybuchowe – podały rosyjskie źródła.
Dzień wcześniej poinformowano, że przy gazociągu Mozdok-Tbilisi na terenie Inguszetii znaleziono ładunki wybuchowe. W poniedziałek saperzy unieszkodliwili dwa z nich i rozpoczęli przegląd gazociągu. Ze względu na groźbę wybuchu podjęto decyzję wstrzymania przesyłu gazu. Armenia otrzymuje rosyjski gaz tranzytem przez Gruzję.
Armenia odbiera z Rosji ok. 2 mld metrów sześciennych gazu rocznie. Obecna przerwa, jak podała agencja Nowosti-Armenia, nie spowoduje zakłóceń dostaw dla odbiorców, którzy otrzymają gaz z rezerw.
Dostawy gazu zostały wstrzymane także w Osetii Północnej, skąd bierze początek gazociąg, i w Inguszetii.
Więcej na: interia.pl