Imam chce kary śmierci dla ekstremistów

Prominentny imam z Uzbekistanu, Togai Szermurow, uważa, że kara śmierci będzie skutecznie zniechęcać muzułmanów do wstępowania w szeregi grup ekstremistycznych.

„Powinniśmy mieć dla nich specjalne kary przypominające te praktykowane w krajach islamskich – pisze na Facebooku znany w Taszkiencie duchowny islamski. – Nie ma co żałować wrogów naszej religii oraz ludzi ograniczających ludzką wolność. Oni już zdążyli przywyknąć do wiktu i opierunku w więzieniach wraz ze wszystkimi innymi darmowymi świadczeniami”.

Ostra krytyka wypowiedzi imama zmusiła go do usunięcia wpisu. „Pamiętam wczesne lata 90, kiedy upadł Związek Radziecki. Gangi i mafia kwitły w Uzbekistanie. W tamtych czasach [ówczesny] prezydent Islam Karimow wprowadził karę śmierci i samowolka się skończyła, wraz z rozbojami i kradzieżami samochodów” – mówił Togai podczas rozmowy z EurasiaNet.org – „I tak sobie pomyślałem, że gdybyśmy przywrócili karę śmierci dla tych, którzy się pogubili i przyłączyli do Państwa Islamskiego albo Hizb ut-Tahrir, to może organizacje te przestałyby rosnąć w siłę”.

W Uzbekistanie karę śmierci zniesiono w 2008 r. Kraj ten w oczach CIA oraz „The World Factbook” uchodzi za „wysoce autorytarny”. EurasiaNews scharakteryzowało Togaia jako “członka starszego pokolenia osobistości religijnych z powodu skrajnie ortodoksyjnych poglądów na temat religii i roli kobiety w życiu prywatnym”.

Hizb ut-Tahrir to międzynarodowy ruch o charakterze islamistycznym, którego celem jest ustanowienie kalifatu i wprowadzenie szariatu w miejsce prawa krajowego. Organizacja propaguje działania pokojowe, w przeciwieństwie do Państwa Islamskiego, które już ogłosiło kalifat i wprowadziło szariat stosując działania oparte na przemocy. Oba ugrupowania są w Uzbekistanie nielegalne.

Borsuk na podst. https://clarionproject.org/imam-calls-for-death-penalty-for-radicals/