Prezydent Turcji rozdrażnił kobiety i ugrupowania praw człowieka, ponownie sprzeciwiając się równości kobiet i mężczyzn, na… międzynarodowym zjeździe poświęconym prawom kobiet w Stambule.
Erdoğan chciałby oczywiście zlikwidowania dyskryminacji pomiędzy kobietami a mężczyznami, ale jedynym jego zdaniem sposobem na to jest wprowadzenie „równości pomiędzy kobietami” i „równości pomiędzy mężczyznami”.
„Nie można postawić kobiet i mężczyzn na równej pozycji; to przeciwko naturze, ponieważ ich natura jest różna”, powiedział islamistyczny prezydent na konferencji zorganizowanej przez Stowarzyszenie Kobiet i Demokracji (KADEM). „Na przykład w pracy nie możesz narzucić tych samych warunków kobiecie ciężarnej i mężczyźnie”, stwierdził.
To nie słowa oderwanego od rzeczywistości lunatyka, a najwyższego reprezentanta kraju, który zajmuje 120 miejsce pod względem szanowania praw kobiet, na 136 narodów zgromadzonych w Światowym Forum Ekonomicznym.
Lider islamistycznej partii, która nieprzerwanie od ponad 10 lat rządzi krajem i ponosi odpowiedzialność za sytuację kobiet w Turcji, odrzuca ruchy na rzecz równouprawnienia płci.
„Nasza religia [islam] zdefiniowała pozycję kobiet [w społeczeństwie]: Macierzyństwo. Niektórzy ludzie mogą to zrozumieć, podczas gdy inni nie potrafią. Nie możesz wyjaśnić tego feministkom, ponieważ one nie akceptują koncepcji macierzyństwa”, mówił Erdoğan na forum.
Aktywistki praw kobiet i prawnicy od lat krytykują partię Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP) za prowadzenie coraz bardziej konserwatywnej i autorytarnej polityki kulturowej.
Od 2004 roku Turcja stara się o członkostwo w Unii Europejskiej. co miało poprawić stosowanie praw człowieka w tym kraju. Od roku 2006 Turcja spadła jednak we wspomnianym rankingu o 15 pozycji. Raport ONZ z roku 2011 donosi, że przemoc domowa w Turcji jest dwukrotnie wyższa niż w USA i dziesięciokrotnie większa niż w niektórych krajach europejskich.
AX na podst. Hurryiet http://www.hurriyetdailynews.com/turkish-president-erdogan-says-gender-equality-against-nature.aspx?pageID=238&nID=74726
Protest feministek przed biurem Erdogana (2012)
Udostępnij na
