Egipt: Kościół nie różni się od night clubu

Muzułmanin, który przekazuje spadek na budowę kościoła popełnia grzech przeciwko Bogu, tak jakby przekazał swój dobytek na budowanie klubu nocnego, kasyna, czy chlewu do hodowania świń, kotów czy psów – stwierdza najnowsza fatwa Egipskiej Rady Muzułmańskiej.

Wielki Mufti EgiptuTa opinia prawna jest odbiciem wzrastającej nietolerancji egipskich muzułmanów wobec chrześcijaństwa. Jak podają źródła cytowane przez Assyrian International News Agency wielu chrześcijan uważa, że ta fatwa odkryła prawdziwe stanowisko autorytetów religijnych i rządu w sprawie chrześcijan.

Koptyjski profesor Reverend Abdelmassih Bassit oficjalnie zaprotestował przeciw dokumentowi. W odpowiedzi Wielki Szejk, cieszący się wśród muzułmanów, oświadczył, że fatwa jest błędna i nieprawdziwa, a muzułmanie mogą robić dobrowolne darowizny na budowę kościołów. Wycofał się jednak ze swojego stanowiska pod presją Wielkiego Muftiego i innych muzułmańskich przywódców. Jak wyjaśnił później – darowizny pieniężne dla kościołów mogą dawać tylko wyznawcy innych religii. Muzułmanie nie mogą tego robić.

JW na podst. IsraelNN.com

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign
Avatar photo

Piotr S. Ślusarczyk

Doktorant UKSW, badacz islamu politycznego, doktor polonistyki UW; współprowadzący portal Euroislam.pl; dziennikarz telewizyjny i radiowy.

Inne artykuły autora:

Widmo terroryzmu wisi nad olimpiadą

Francja: „islamizacja” czy „islamofobia” ?

Niemcy: narasta zagrożenie islamskim terroryzmem