Egipski parlament bardzo zaostrza kary za obrzezanie dziewczynek

Parlament egipski uznał obrzezanie dziewczynek za przestępstwo, a nie wykroczenie, jak stanowiły przepisy obowiązujące od 2008 roku. Zwiększono kary więzienia dla osób dokonujacych obrzezania z pięciu do siedmiu lat, poprzednio było to trzy miesiące do dwóch lat. Jeśli w wyniku obrzezania dziewczynka umrze, kara zostaje zwiększona do piętnastu lat. Osoby „towyszące” dziewczynce przy obrzezaniu (rodzice?) mogą być skazane na rok do trzech lat więzienia.

Dotychczasowe przepisy były niezmiernie rzadko stosowane. Pierwsze wyroki zapadły w styczniu 2015, kiedy sądzony był lekarz i ojciec trzynastoletniej dziewczynki, która zmarła po obrzezaniu, od tego czasu zapadło kilka wyroków.

W Egipcie ponad 90 procent kobiet jest obrzezanych; najczęściej jest to dokonywane gdy dziewczynka ma 9 do 12 lat, ale bardzo wiele jest przypadków obrzezania dziewczynek młodszych nawet niż 7 lat. Nie ma jednoznacznego wymogu islamskiego, że konieczne jest obrzezanie dziewczynek, ale w wielu muzułmańskich społeczeństwach ten zwyczaj jest powszechny, ponieważ ludzie wierzą, że „nieobrzezane kobiety nie będą w stanie opanować pobudzenia seksualnego i dlatego będą zdradzać męża”. (g)

Źródło: ahram.org.eg

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign
Avatar photo

Grzegorz Lindenberg

Socjolog, dr nauk społecznych, jeden z założycieli „Gazety Wyborczej”, twórca „Super Expressu” i dwóch firm internetowych. Pracował naukowo na Uniwersytecie Warszawskim, Uniwersytecie Harvarda i wykładał na Uniwersytecie w Bostonie. W latach '90 w zarządzie Fundacji im. Stefana Batorego. Autor m.in. „Ludzkość poprawiona. Jak najbliższe lata zmienią świat, w którym żyjemy”. (2018), "Wzbierająca fala. Europa wobec eksplozji demograficznej w Afryce" (2019).

Inne artykuły autora:

Uwolnić Iran z rąk terrorystów i morderców

Afganistan – przegrany sukces

Pakistan: rząd ustępuje islamistom