Dżihadyści wykorzystują Black Lives Matter do własnych celów

Dżihadyści pokazali, że są sprawni w internecie i uczą się szybko z tego, jak inne przestępcze grupy i ruchy działają online.

Pokazuje to wyraźnie niedawna akcja władz amerykańskich przeciwko ISIS w związanym z COVID-19 oszustwie z udziałem kryptowalut i sprzedaży podróbek wyposażenia ochrony osobistej przez witrynę internetową FaceMaskCenter.com – w tym do szpitali, domów opieki i oddziałów straży pożarnej. Plan sprzedaży maseczek miał dostarczyć setek tysięcy, jeśli nie milionów dolarów dla dżihadu.

Jak udokumentowało MEMRI Cyber Jihad Lab (CJL), grupy takie, jak ISIS i Al-Kaida oraz ich zwolennicy na całym świecie i w cyberprzestrzeni codziennie monitorują wiadomości o tym, jak Rosjanie, Chińczycy i Irańczycy szerzą dezinformację w celu zakłócenia krajowych spraw, włącznie z wyborami w USA oraz o ich sukcesach w podsycaniu wewnętrznych podziałów między Amerykanami.

Dowodem tego jest na przykład fakt, że natychmiast po wybuchu protestów w całych USA w reakcji na zabicie 25 maja George’a Floyda, dżihadystyczne grupy na całym świecie zaczęły wspierać i próbują infiltrować ruch Black Lives Matter (BLM). Po pierwsze, dżihadyści ruszyli do swoich ulubionych mediów społecznościowych, by wyrazić solidarność z protestującymi i popierać grabież i niszczenie własności.

Od początku zachęcali protestujących do dalszej eskalacji przemocy, nazywając to “wspaniałą okazją” Jest „piękne” oglądanie „szaleństwa panującego w Minnesocie” – napisał jeden z użytkowników Facebooka. Inny dodał: “Zachęcamy was, Amerykanów, byście zabijali się wzajemnie na tyle, na ile możecie”.

„Alhamdulillah gwałtowne protesty w USA w ponad pięciu miastach. Prosimy Allaha, żeby je przedłużył i oby prowadziło to do śmierci i zniszczenia… i oby także rozprzestrzeniało covid-19 jeszcze bardziej” (wpis z Facebooka)

W artykule w angielskojęzycznym magazynie Al-Kaidy, “One Ummah”, wyliczono “koronawirusa, wewnętrzne podziały, rasizm, gospodarkę w ruinie i ataki mudżahedinów” jako „pięć kątów pięciokątnej trumny Ameryki”. Artykuł kończył się słowami: “Wydaje się, że wojna domowa jest blisko”. Zdjęcie z tego numeru pokazuje bohaterskiego czarnego mężczyznę podczas protestu, kiedy pali amerykańską flagę, obok zdjęcia śmiejących się prezydentów Trumpa i Obamy. Podpis brzmiał: “Ameryka płonie”.(…)

Jednak udawane okazywanie przez Al-Kaidę sympatii wobec Black Lives Matter zostało zaatakowane przez ISIS i innych dżihadystów. Potępili Al-Kaidę za przypochlebianie się protestującym i szydzili z wyrażonej przez nią troski o Floyda, którego dyskredytowali w wielu publikacjach jako „cudzołożnika i gwiazdę porno”.

Tego lata grupy dżihadystyczne publikują własne gry wideo, przedstawiające protesty Black Lives Matter  – jako próbę kontaktu z graczami. Jest to np. wideo stworzone przez zwolennika ISIS w grze online na wielu graczy, Grand Theft Auto V. Wideo, zatytułowane „Black lives matter kuffar [niewierni] martwi”, pokazuje strzelca dokonującego egzekucji czarnych postaci, na ekranie zaś widać zdjęcia rzeczywistych osób, na których te postaci się opierają. Niektórzy są niezidentyfikowani, ale o jednym wiadomo, że jest to Alton Edmond, obrońca z urzędu w Brevart County na Florydzie, który został w 2017 roku zwolniony z pracy za noszenie krawata Black Lives Matter i za zamieszczanie reakcji na to na Facebooku.

Jeden fragment tej gry wideo, zatytułowany “Niechaj Bóg ukarze George’a Floyda za nieposłuszeństwo wobec boga miłosiernego”, przedstawia egzekucję mężczyzny przez szereg zamaskowanych ludzi.

Podczas protestów dżihadystyczne grupy podżegały Amerykanów nawzajem przeciwko sobie, próbując jednocześnie zjednać zwolenników dla swojej sprawy. Popierający ISIS kanał w Telegram podał 3 czerwca: “Modlimy się do Allaha”, żeby “segment, który popiera Trumpa i segment, który się [mu] sprzeciwia zlikwidowały się wzajemnie. Im bardziej zajęci są sobą, tym mniejsze będą ich armie”. ISIS popiera protesty BLM w nadziei, że w końcu doprowadzi to do zniszczenia USA.

Innym przykładem udawania przez grupy dżihadystyczne, że dbają o życie czarnych i o sprawiedliwość społeczną, jest zachęcanie do wandalizowania i usuwania pomników przedstawiających osoby uznane za rasistów. Przykładem jest sondaż opublikowany przez amerykańskiego dżihadystę, nawróconego na islam, na Twitterze, z pytaniem, co dałoby “większą satysfakcję”: zniszczenie pomnika Lincolna materiałami wybuchowymi, czy młotami. Na komentarz z pytaniem, czy “rasowo – homoseksualna, liberalna koalicja” chce usunięcia tego pomnika, odpowiedział: “Zniszczenie tego bałwana … rozwścieczyłoby obie te frakcje”.

W staraniach o wywarcie wpływu na to, co dzieje się w rzeczywistości, dżihadyści używają cyberprzestrzeni. Przejmują hashtagi i wpychają się w konwersacje online między planującymi protest i ich zwolennikami. Wśród tych hashtagów są #MuslimLivesMatter, #AmericaBurning, #TheEventsInAmerica, #Wecantbreath,  #Nation_of_liberty. Popierające ISIS konta dodawały te hashtagi do postów o “anarchii”, “zniszczeniu Ameryki” i “amerykańskiej wojnie domowej”.

Jak można się było spodziewać, dżihadyści podżegają do ataków na policję w związku z protestami. Byli zadowoleni, że policja była celem i została zneutralizowana; siły porządkowe od dawna są jednym z ich celów ataku. Jak powiedział przywódca Al-Kaidy, Ajman Al-Zawahiri, zabijanie policjantów jest “dozwolone” i należy im się przeciwstawiać wszędzie i „wszystkimi środkami”. Popierający ISIS kanał na Telegram o nazwie „Madżrijjat Ahdath 2020 [wydarzenia 2020]”, który śledzi światowe wiadomości, zamieścił zestaw wideo z bitymi policjantami i napisał: „Policja jest ścigana na ulicach Ameryki, obrzucana kamieniami i atakowana. O Allahu, dodaj zniszczenie do ich zniszczenia”.(…)

Niektórzy młodzi ludzie w USA reagują na to. 16-letni czarny konwertyta na islam, napisał na swojej stronie Instagrama: „Któregoś dnia nadejdzie czas w Ameryce, kiedy gliny będą ścigane jak świnie, którymi są” i “pora byśmy użyli więcej przemocy i zaczęli polować na policję i rasistów, którzy są odpowiedzialni, jak na zwierzynę”.

Ponadto 26 sierpnia poinformowano, że mężczyzna, który 3 czerwca dźgnął nożem policjanta w Nowym Jorku w szyję i strzelił do dwóch innych, wielokrotnie krzyczał podczas ataku „Allahu Akbar” i był zwolennikiem ISIS.

Firmy mediów społecznościowych – i społeczność kontrterrorystyczna – powinny myśleć o przyszłości i mieć się na baczności w tej kwestii.

Steven Stalinsky

Autor jest dyrektorem wykonawczym w Middle East Media Research Institute

Źródło: memri.org/polish (tamże liczne ilustracje i zrzuty ekranu)

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign