Produkcja heroiny, przemyt broni, porwania – tak postrzega się finansowanie terroryzmu przez talibów w Afganistanie. Mniej oczywistym źródłem zysków, a jednocześnie bardzo dochodowym, stało się jednak hodowanie pistacji, podaje „Newsweek”.
Dochodzenie Institute for War and Peace Reporting (IWPR) ujawniło, że zbiory z lasów pistacji dostarczają gangom i talibańskim terrorystom milionów dolarów co roku. Według oszacowań może to być nawet 15 milionów dolarów. Pistacje eksportowane są do Indii, Iranu i Europy, a Afganistan pomimo wojennych zniszczeń jest dziewiątym na świecie producentem orzeszków pistacjowych. Łatwość ich uprawy sprawia, że nadają się idealnie do finansowania działalności terrorystycznej, nie wymagając wielkich nakładów. (j)
źródło: Newsweek